Podsumowujemy występ Polaków na MŚ 2025. Co mówią liczby?

1 dzień temu

Reprezentacja Polski mężczyzn pod wodzą selekcjonera Marcina Lijewskiego wtorkowym meczem z USA (wygranym po serii rzutów karnych) zakończyła udział w Mistrzostwach Świata 2025. To dobry moment, aby przytoczyć najważniejsze statystyki dotyczące gry Polaków w tym turnieju.

Kto rzucił najwięcej bramek dla reprezentacji Polski podczas MŚ 2025? Który z polskich bramkarzy obronił najwięcej rzutów rywali? W których aspektach i którzy spośród Biało-Czerwonych wyróżnili się na tle stawki in plus, a w których statystykach znajdziemy nas na dole klasyfikacji? Odpowiadamy!

Historyczny (anty)rekord

Inauguracyjna porażka z Niemcami, wyszarpany remis z Czechami, następnie kluczowa przegrana ze Szwajcarią, która skazała naszą reprezentację na grę w Pucharze Prezydenta. W drugim tygodniu zmagań seria zwycięstw nad Algierią, Kuwejtem, Gwineą i USA (po rzutach karnych). W efekcie – 25. miejsce w całym turnieju. Tak w najkrótszy sposób podsumować można występ reprezentacji Polski pod wodzą selekcjonera Marcina Lijewskiego w ramach dwudziestych dziewiątych finałów mistrzostw świata w piłce manualnej mężczyzn.

Bardziej szczegółową analizę rozpocząć trzeba od nieprzyjemnej statystyki – biorąc pod uwagę końcową lokatę, za nami najgorszy występ Polaków w mistrzostwach świata w historii startów liczącej osiemnaście udziałów w finałach czempionatu globu. Poprzedni (anty)rekord należał do kadry Talanta Dujshebaeva, która w 2017 roku zajęła 17. miejsce we Francji, również kończąc turniej z Pucharem Prezydenta. Wówczas w mistrzostwach udział brały jednak 24 reprezentacje (teraz – 32).

Najlepsi i najgorsi

W trakcie siedmiu rozegranych meczów na duńsko-chorwacko-norweskich parkietach reprezentacja Polski zdobyła 219 bramek, tracąc w tym samym czasie 198 goli.

Pozytywny bilans bramkowy (+21) wziął się z solidnej, ponad 65-procentowej skuteczności rzutów (13. miejsce w stawce, stan na 29.01) oraz średniej 31,2 gola na mecz (8. miejsce). Najczęściej Biało-Czerwoni trafiali po rzutach z dziewiątego metra (52), kolejne 50 bramek padło po rzutach z okolic szóstego metra, 45 – po atakach między obrońców rywali (tzw. breakthrough), 29 – po rzutach ze skrzydeł, 25 – po kontratakach, a 16 – po rzutach karnych.

Choć jak już wiemy, Polacy najczęściej trafiali do siatki po rzutach z okolic linii przerywanej, zdecydowanie bardziej skuteczni byli przy rzutach oddawanych z bliższej odległości. Warta podkreślenia jest bardzo wysoka efektywność polskich skrzydłowych. Nasi reprezentanci wykorzystali 29 z 38 prób z krańców boiska, a skuteczność na poziomie 76,3% plasuje nasz zespół na 4. miejscu w stawce całych mistrzostw (za Katarem, Holandią i Egiptem).

Podobnie sprawa ma się w przypadku rzutów z linii szóstego metra, które najczęściej oddawali nasi obrotowi. W ten sposób kadra trenera Lijewskiego zdobywała średnio 7,1 gola na mecz, co jest trzecim rezultatem w ogólnej klasyfikacji (za Francją i Chile). jeżeli chodzi o skuteczność tych prób, 75,7% to siódmy wynik w stawce.

Kamieniem w bucie naszej reprezentacji były jednak rzuty karne. 16 udanych prób na 25, czyli 64% efektywności, to wynik lepszy wyłącznie od Włochów, Kubańczyków, Czechów i Hiszpanów.

Jeśli chodzi o statystyki defensywne, ponownie mamy dobrą i złą wiadomość. Z jednej strony reprezentacja Polski sprokurowała najmniej rzutów karnych na całych mistrzostwach (tylko 2,14 na mecz), z drugiej – uplasowała się w końcówce klasyfikacji jeżeli chodzi o udane przechwyty. Z 20 przejęciami piłki Biało-Czerwoni wyprzedzili tylko Kuwejt, Gwineę i Katar.

Czapliński i Bis błysnęli skutecznością

Po statystykach drużynowych czas przejść do zestawień indywidualnych. Poniżej prezentujemy liderów wśród Biało-Czerwonych w poszczególnych klasyfikacjach.

Wcześniej chcielibyśmy jednak zwrócić uwagę, iż dwóch spośród naszych reprezentantów swoją postawą znalazło się w ścisłej czołówce dedykowanych klasyfikacji całego turnieju. Mowa o Mikołaju Czaplińskim, czwartym najskuteczniejszym skrzydłowym mistrzostw z pozycji (9/10) oraz Bartłomieju Bisie, piątym najskuteczniejszym obrotowym z linii szóstego metra (8/9).

Najwięcej rzuconych bramek: Damian Przytuła (26)
Najlepsza skuteczność rzutów: Bartłomiej Bis (8/9, 89%)
Najwięcej asyst: Damian Przytuła (19)
Najwięcej wywalczonych rzutów karnych: Piotr Jędraszczyk (6)
Najwięcej wywalczonych kar dla przeciwników: Piotr Jędraszczyk (7)
Najwięcej przechwytów: Michał Olejniczak (5)
Najwięcej strat: Piotr Jędraszczyk (22)
Najwięcej otrzymanych kar: Maciej Gębala (6)
Najwięcej czerwonych kartek: Marek Marciniak (1)

Marcel, czyli pewny punkt w bramce

W trakcie siedmiu meczów MŚ 2025 polscy bramkarze musieli zmierzyć się z 273 rzutami rywali. Zatrzymali 79 z nich, notując średnią 11,3 obron na mecz i 29% skuteczności.

Zdecydowanie najbardziej efektywnym golkiperem spośród tercetu Adam Morawski, Kacper Ligarzewski i Marcel Jastrzębski był ostatni z wymienionych, który wraz z biegiem turnieju wyrósł na lidera między biało-czerwonymi słupkami.

Jastrzębski zanotował 42 skuteczne interwencje (co stanowi więcej niż połowę całego tercetu), mogąc pochwalić się przy tym skutecznością na poziomie 37%, co na stan we wtorek 29 stycznia oznacza ósmy wynik w całej stawce (m.in. przed Andreasem Wolffem).

Statystycznie, najwięcej udanych obron nasi bramkarze zapisali na swoje konto po rzutach rywali z dziewiątego metra. W takim przypadku skuteczną interwencją naszych golkiperów kończyło się 43% prób przeciwników. Aby tego dokonać, niezbędna była dobra kooperacja pomiędzy bramkarzem a blokującymi obrońcami.

Komplet wyników reprezentacji Polski podczas Mistrzostw Świata Mężczyzn 2025:

faza grupowa:
Polska – Niemcy 28:35 (14:15)
Polska – Czechy 19:19 (9:12)
Polska – Szwajcaria 28:30 (15:18)
Puchar Prezydenta IHF:
Polska – Algieria 38:32 (19:14)
Polska – Kuwejt 42:32 (21:15)
Polska – Gwinea 40:28 (21:13)
Polska – USA 21:21 (11:13) k. 3:1

Idź do oryginalnego materiału