Los Angeles Lakers mają jeden z największych problemów w NBA. Lakers, bardziej niż większość organizacji w sporcie, mają tak wielu najlepszych zawodników wszechczasów, iż trudno jest dokładnie określić, kto jest najlepszym graczem w historii tej organizacji.
W Lakers wszystko tak naprawdę sprowadza się do trzech, czterech graczy. W zależności od tego, kogo spytasz, może to być Kobe Bryant, Magic Johnson, Kareem Abdul-Jabbar lub ewentualnie logo Jerry West.
LeBron James w opinii wielu osób jest najlepszym graczem NBA wszechczasów. Biorąc pod uwagę, iż większość jego kariery spędził poza Los Angeles i miał tylko jedno mistrzostwo w tej organizacji, trudno go umieścić w kategorii najlepszego Lakera wszechczasów.
Luka Dončić z pewnością ma poziom talentu, który pozwala mu zostać największym Lakers wszechczasów, ale fakt, iż nie został powołany do Lakers, będzie w ostatecznym rozrachunku trudnym wyzwaniem.
Więcej: Luka Doncic z Lakers sprawił, iż historia NBA nie skończyła się od czasów legendy Warriors w 1966 roku
Jednak w tej chwili w składzie znajduje się Laker, który nie tylko statystycznie jest blisko Kobego Bryanta przez pięć sezonów, ale w niesamowity sposób go odzwierciedla.
Austin Reaves osiąga średnie wyniki identyczne z Kobe Bryantem
Kiedy Lakers pozyskali niewybranego obrońcę z Arkansas, dosłownie nikt nie mógł przewidzieć tego, czego byliśmy świadkami przez ostatnie pięć sezonów.
Dzięki kontuzjom i talentowi drużyny, która nie brała udziału w play-offach, Reavesowi udało się w swoim debiutanckim sezonie wylądować na parkiecie i postanowił nie rezygnować z tej szansy.
Od tego czasu Reaves nie robi nic innego, jak tylko stale robi postępy, coraz bardziej przekraczając oczekiwania, jakie wszyscy wobec niego pokładano.
Więcej: Austin Reaves zdobywa średnio więcej punktów niż kto?
Z pewnością była to niezła przejażdżka z Austinem, ale jeżeli cofniesz się o krok i będziesz podziwiać jego młodą karierę niczym obraz, zaczniesz widzieć szerszą perspektywę. Użyte pociągnięcia pędzla wyglądają śmiesznie podobnie do tych, które namalowały znakomitą karierę Kobe Bryanta.
Porównanie pierwszych 5 sezonów Kobe Bryanta w lidze z Austinem Reavesem #Zauważenie #Po prostu mówię pic.twitter.com/WqxplOrUEk
— 5𝙭 𝙘𝙝𝙖𝙢𝙥𝙞𝙤𝙣 𝕞𝕒𝕟𝕠 (@MANOMAGlC) 29 listopada 2025 r
Liczby, jak widać powyżej, są dziwnie zbliżone, ale w piątym roku sytuacja robi się naprawdę dziwna. Oczywiście wielkość próby Reavesa na razie nie jest bliska 82 gier, ale jednak. To dziwne.
Obaj osiągnęli średnio 28,5 PPG i dokładnie 5,9 RPG. Reaves faktycznie ma przewagę nad Bryantem w zakresie asyst, uzyskując średnio 6,7 APG w porównaniu do 5,0 APG Kobego.
Ktoś na Twitterze/X choćby wspomniano dziewięć linii statystyk Austina z tego roku, przedstawiając je jako statystyki Kobego z 2005 roku. Dwadzieścia lat później naprawdę trudno jest rozstrzygnąć, kto będzie kim.
Czy porównywanie obu zawodników na tym etapie kariery Reavesa jest głupie, ale gdyby Austin miał za pasem kilka pierścieni, czy tak byłoby? Będzie musiał zdobyć wiele pierścieni, aby kiedykolwiek móc go porównać do innych wielkich zawodników Lakers.
Ale na razie musimy tylko wiedzieć, iż mężczyźni kłamią i kobiety kłamią, ale statystyki z pewnością nie kłamią. A statystyki Austina Reavesa umieszczają go w nierealnej stratosferze.

1 tydzień temu












