Oczekuje się, iż Philadelphia Eagles będą aktywni w ostatecznym terminie wymiany, ale nie należy spodziewać się, iż zespół wyprzedzi skrzydłowego AJ Browna.
Biorąc pod uwagę fakt, iż w tym sezonie wokół firmy Brown krążyły spekulacje handlowe wyraźnie nie jest szczęśliwy z tym, jak potoczyła się sytuacja w ataku. Jednak w najlepszym razie wysoce nieprawdopodobne jest, aby Brown został przeniesiony w 2025 r.
Tymczasem dyrektor generalny Howie Roseman ma do smażenia duże ryby zarówno w narożnikach, jak i przy krawędziach, a to niewątpliwie dwie największe potrzeby, jakie ma w tej chwili Philly.
Jeśli chodzi o łamanie krawędzi i rzuty rożne, Dianna Russini z The Athletic donosi, iż Howie rzeczywiście potrzebuje pomocy na obu pozycjach. Dodaje, iż Brown nie zamierza zostać sprzedany.
„Orły szukają pomocy przy atakującym z krawędzi i narożniku. Otrzymywali telefony od AJ Browna i zespołom mówiono: «Nie przenosimy go teraz» – relacjonuje Russini.
Sformułowanie dotyczące Browna jest interesujące.
Orły „nie ruszają go teraz”, więc czy to oznacza, iż w przyszłości rozważana jest wymiana Browna? Warto o tym pamiętać przed następnym sezonem offseason.
Akcja Orłów była już w kiepskim stanie, ale sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej Za’Darius Smith nieoczekiwanie przeszedł na emeryturę. Liczba podań Orłów była fatalna, ponieważ Filadelfia w sześciu konkursach zebrała zaledwie dziewięć worków.
W narożniku nie ma dobrego rozwiązania w przypadku Quinyona Mitchella.
Zarówno Kelee Ringo, jak i Adoree’ Jackson śmierdzą i nie można się domyślić, kiedy Jakorian Bennett wróci z rezerwy kontuzjowaneja choćby jeżeli to zrobi, nie ma gwarancji, iż rozwiąże problem Philly’ego.
Biorąc pod uwagę, iż Eagles walczą o drugi z rzędu Super Bowl, spodziewamy się, iż Howie and Co. dodatkowo wzmocni zarówno grę w narożniku, jak i atakującego na krawędzi, i nie byłoby szokujące, gdyby Eagles dokonali fenomenalnego transferu w tym drugim miejscu.