Piotr Kuberski gotowy na Radka Paczuskiego! Walka o pas już za 2 dni

Piotr Kuberski bojowo nastawiony przed zbliżająca się walką o jego tytuł mistrza tymczasowego. Prześwietlił Radka Paczuskiego od stóp do głowy!

Już 9 sierpnia, czyli w najbliższą sobotę w warszawskim Studiu ATM odbędzie się gala XTB KSW 109. W jej trakcie ujrzymy występy naprawdę bardzo dobre zestawienia jak choćby: Bartosza Szewczyka z Dawidem Kasperskim, Oskara Szczepaniaka z Danielem Skibińskim czy Michała Michalskiego z Andim Vrtaciciem.

Daniem głównym tego wieczoru będzie jednak starcie o pas, który na tę chwilę znajduje się w posiadaniu Piotra Kuberskiego. Przeciwnikiem reprezentanta „Ankosu” będzie Radosław Paczuski, który po porażkach z Romanowskim i Materlą wrócił na zwycięskie tory i aktualnie znajduje się na fali 3 zwycięstw z rzędu.

Zwycięzca tej batalii oczywiście powinien w następnej kolejności mierzyć się z jeszcze kontuzjowanym, pełnoprawnym mistrzem – Pawłem Pawlakiem. Unifikacji pasów nie można jednak brać za pewnik. Przynajmniej w kontekście najbliższego mniej więcej półrocza, a to ze względu na to, iż w perspektywie jest medialna walka Pawlaka z Mamedem Khalidovem. Największa legenda KSW może niebawem stanąć przed szansą na odzyskanie tego, co niegdyś należało właśnie do niej.

ZOBACZ TAKŻE: Porażka Załęckiego z Pasternakiem zaowocowała walką z Materlą – jest komentarz „Wampira”!

Wracając do konfrontacji Kuberskiego z Paczuskim, to przyznać trzeba, iż zapowiada się ona kapitalnie. Dwóch stójkowiczów reprezentujących inne style rzuconych naprzeciw siebie, gdy stawką jest złoto – to nie może się nie udać.

Ostatnio „Qbear”, który już od blisko pół roku cieszy się pasem, udzielił wywiadu Arturowi Mazurowi w programie „Klatka po Klatce”. W trakcie tej rozmowy Piotr przedstawił pokrótce swoją analizę Radka, jasno dając do zrozumienia, iż gotów jest na wszystko:

Nastawiam się na to, iż Radek faktycznie może stanąć na przeciwko mnie i możemy zacząć się wymieniać piąchami, tudzież kopami i kolanami. Jak powiedział jego brat, możemy pokazać holenderskie K-1, ale uważam, iż początek raczej taki nie będzie. Raczej obaj będziemy siebie badać, obaj będziemy sprawdzać swoje oko, to jak się poruszamy. Każdy na pewno będzie troszeczkę analizował, ale nie ukrywam, iż raczej zakładam scenariusz Radka, który będzie orbitalnie krążył wokół mnie. Jestem przygotowany na wszystkie scenariusze Radka, które może realizować przeciwko mnie w klatce.

Niezależnie od tego, czy czekać nas będzie wielka bójka czy też rywalizacja przypominająca szachy – emocji będzie co nie miara. Tak jak poznaliśmy już dobrze obu panów, tak wiemy, iż tutaj wszystko będzie mogło się skończyć w ułamku sekundy.