Iga Świątek (8. WTA) dwa lata temu miała swój najlepszy występ na Wimbledonie. Pięciokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych dotarła wówczas do ćwierćfinału, w którym przegrała 5:7, 7:6, 2:6 z Ukrainką Eliną Switoliną (14. WTA). Teraz wydaje się, iż powtórzenie tego rezultatu będzie można uznać za dobry wynik polskiej tenisistki, która za grą na kortach trawiastych nie przepada.
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Trudna drabinka Igi Świątek
Iga Świątek w piątek przed południem poznała losowanie drabinki na Wimbledonie. 24-letnia tenisistka rozstawiona w Londynie z "8" w I rundzie zmierzy się z Rosjanką Poliną Kudiermietową (63. WTA), która na kortach trawiastych w swojej karierze zagrała tylko 13 spotkań (7 wygrała), a na Wimbledonie nigdy nie przeszła kwalifikacji i nie grała w turnieju głównym. W razie zwycięstwa rywalką Polki w drugiej rundzie będzie lepsza z pojedynku Caty McNally (USA, 213. WTA) - Jodie Burrage (Wielka Brytania, 164. WTA). W trzeciej rundzie na Świątek może czekać Amerykanka Danielle Collins (52. WTA). Mogą zatem już zacząć się schody dla polskiej tenisistki.
W ćwiartce Świątek jest Amerykanka Coco Gauff (2. WTA). Obie zawodniczki mogą zatem zmierzyć się w ewentualnym, hitowym ćwierćfinale. Wcześniej w IV rundzie rywalką Polki może być inna czołowa tenisistka świata i jedna z faworytek turnieju - Jelena Rybakina (Kazachstan, 11. WTA). Ich pojedynek byłby wielkim hitem tej fazy.
Nie najlepiej wylosowała Magdalena Fręch (25. WTA), której rywalką będzie Rosjanka Anastazja Potapowa (44. WTA). Natomiast Magda Linette (27. WTA) zagra z Francuzką Elsa Jacquemot (115. WTA).
Zobacz także: Świątek walczyła z Paolini ponad 2,5 godziny. Celt tylko kręcił głową
Turniej główny Wimbledonu ruszy w poniedziałek, 30 czerwca. Rok temu najlepsza była Barbora Krejcikova. Teraz jej występ w Londynie stanął pod znakiem zapytania, bo w czwartek z powodu kontuzji wycofała się z ćwierćfinałowego meczu z Warwarą Graczową (Francja, 111. WTA) w turnieju w Eastbourne.