Polacy wywołali ostatnio spore zamieszanie w świecie skoków narciarskich. Najpierw z PZN zaskakująco gwałtownie pożegnał się Alexander Stoeckl, a następnie Thomas Thurnbichler nie powołał Kamila Stocha na mistrzostwa globu. Wydarzenia z naszego kraju tuż przed wspomnianą imprezą przyćmili jednak Norwegowie. Skandynawowie w piątkowy poranek wydali pilny komunikat dotyczący Halvora Egnera Graneruda.