Oscar Piastri i Lando Norris byli zdecydowanie najszybsi podczas ostatniego treningu przed Grand Prix Meksyku. Duet McLarena był o 0,3 sekundy lepszy od trzeciego w tabeli Carlosa Sainza Jr.
Ostatni sprawdzian przed kwalifikacjami pierwszy rozpoczął George Russell. Brytyjczyk po piątkowym roztrzaskaniu samochodu w drugi treningu starał się nadrobić stracony czas, wykorzystując do tego opony pośrednie, ale już po okrążeniu zjechał do boksów. Odmienną strategię przyjął Max Verstappen, wyjeżdżając od razu na mieszance miękkiej i notując czas odniesienia na poziomie 1:18.397.
Po dziesięciu minutach na tor wrócił Russell, tym razem dysponując mieszanką miękką, co w efekcie pozwoliło mu wysunąć się na czoło tabeli z czasami. Brytyjczyk poprawił czas Holendra o 0,045 sekundy.
Po kwadransie na torze pojawili się kierowcy Ferrari. Charles Leclerc na swoim pomiarowym kółku zbyt mocno dohamował do zakrętu nr 4, przypalając miękką mieszankę i w efekcie musiał porzucić okrążenie. Lepiej poradził sobie za to Carlos Sainz Jr. Hiszpan wskoczył na czoło tabeli z wynikiem 1:17.825. W swojej drugiej próbie blisko czasu Madrytczyka był Leclerc, tracąc do zespołowego kolegi 0,064 sekundy.
Po okrążeniach kierowców z Maranello przyszedł czas na zawodników z Woking. Lando Norris po dwóch pierwszych sektorach jechał szybciej od lidera tabeli, ale stracił nieco czasu w trzeciej sekcji i w efekcie przesunął się na P3, tracąc finalnie 0,077 sekundy.
Moment w sekcji stadionowej zaliczył Liam Lawson. Kierowca VCARB wychodząc z szykany, obrócił się na tarce i wywołał podwójną żółtą flagę. Po chwili Nowozelandczyk wrócił na adekwatne tory i kontynuował swój program.
Lawson gets in a spin
The RB loses it through Estadio, but is able to re-join with the aid of the run-off.#F1 #MexicoGP pic.twitter.com/1YKJAXjI1t
— Formula 1 (@F1) October 26, 2024
Kolejne szybkie kółko zaliczył Leclerc, ustanawiając rekord w trzecim sektorze i czas na poziomie 1:17.616. Dobre kółko pokonał Sainz, po którym wrócił na czoło tabeli, choć…nie poprawił się w żadnym z trzech sektorów. Hiszpan złożył po prostu kompletny przejazd. Awans na czwartą pozycję zaliczył Oscar Piastri i tym samym na czele przewodziło dwóch kierowców Ferrari, a tuż za nimi znajdowała się dwójka z McLarena.
Dwadzieścia minut przed końcem FP3 kierowcy Ferrari kolejny raz podkręcili tempo. Leclerc kolejny raz zmienił na czele Sainza, ale ten po chwili odgryzł się lepszym rezultatem o niespełna 0,1 sekundy i z wynikiem 1:17.334 ponownie przewodził w klasyfikacji.
Wartym uwagi jest forma Yukiego Tsunody w Meksyku. Japończyk w dwóch piątkowych treningach dwukrotnie wykręcał trzecie najszybsze czasy sesji i podobnie było na kwadrans przed końcem jazd. Kierowca VCARB co prawda tracił pół sekundy do duetu Ferrari, ale w odróżnieniu od reszty stawki swoje okrążenie pokonał na oponach pośrednich.
W końcówce dał znać o sobie Verstappen, który na świeżych oponach C5 był bliski przełamania granicy 77 sekund. Tej sztuki dokonał Norris, uzyskując czas 1:16.551. Jeszcze lepiej poradził sobie Piastri, który zanotował czas 1:16.492.
Na ostatnie 10 minut nowy komplet opon miękkich założyli kierowcy Ferrari, jednak tylko Sainz dokonał wyraźnej poprawy, przesuwając się na trzecią pozycję.
Spory moment w końcówce zaliczył Sergio Pérez, który przed dojazdem do sekcji stadionowej potężnie przypalił opony, ledwo wybraniając się przed uderzeniem w bariery.
Wyniki FP3 przed GP Meksyku:
Promising pace from those in Papaya
Here's the full order from FP3 in Mexico City #F1 #MexicoGP pic.twitter.com/aImyZ7jji0
— Formula 1 (@F1) October 26, 2024