Patryk Kaczmarczyk pokonał Ahmeda Vilę po jednogłośnej decyzji sędziów w drugiej walce wieczoru gali KSW 102 w Radomiu.
Patryk Kaczmarczyk i Ahmed Vila starli się w drugiej walce wieczoru gali KSW 102 w Radomiu. Pojedynek zestawiono w limicie dywizji piórkowej. Dla Kaczmarczyka była to szansa dla występu przed własną publicznością natomiast Bośniak musiał się zmierzyć z tym, iż ściany będą wspierały Polaka.
Plasujący się na drugiej lokacie rankingu KSW w kategorii do 66 kilogramów Kaczmarczyk wrócił do startów po szybkiej przegranej z Robertem Ruchałą. Vila również wracał po porażce, gdyż w ostatnim występie uległ Kacprowi Formeli.
Patryk Kaczmarczyk rozpoczął walkę od próby wysokiego kopnięcia. Ahmed Vila gwałtownie przeniósł pojedynek na matę. Bardzo ładna akcja zapaśnicza Vili, który wyniósł Polaka w górę i cisnął nim o matę. Bośniak dociska Radomianina do siatki. Ahmed Vila atakuje Kaczmarczyka serią ciosów tuż po rozerwaniu klinczu. Patryk Kaczmarczyk chciał wyprowadzić kopnięcie jednak rywal ponownie przechwycił jego nogę. Klincz pod siatką. Polak dobrze atakuje kolanem głowę przeciwnika. Kaczmarczyk trafia łokciem i dokłada do tego kopnięcie. Vila zachwiał się na nogach. Patryk Kaczmarczyk dopada rywala serią potężnych łokci w tajskim klinczu. Radomianin punktuje i celnie ubija Bośniaka, który chwieje się na nogach i odpowiada pojedynczymi uderzeniami.
Bardzo agresywny atak Patryka Kaczmarczyka na początku drugiej rundy. Zawodnik z Radomia niesiony dopingiem publiczności okłada rywala łokciami, prostymi i kolanami. Patryk prowadzi pojedynek na własne dyktando jednak pytanie czy nie zużył zbyt wiele energii na potężne ataki, które ostatecznie nie powaliły Vili na deski. Bośniak klinczuje i dociska Polaka do siatki. Po przerwie spowodowanej faulem wznowienie walki. Kopnięcia z obu stron. Dobre wysokie kopnięcie Kaczmarczyka, na które Vila odpowiedział obrotówkami. Druga runda dobiegła końca.
Wymiana ciosów w finałowej odsłonie. Trafił Vila, na co celnym lewym odpowiedział Kaczmarczyk. Patryk idzie po gilotynę jednak Bośniak pokazuje, iż nic z tego nie będzie i lekkimi ciosami obija korpus Polaka. Kaczmarczyk ciągnie poddanie chcąc udusić przeciwnika jednak póki co mamy impas i kilka się dzieje. Koniec rundy, a zarazem koniec walki. Patryk Kaczmarczyk pokonał Ahmeda Vilę po decyzji sędziów.