Patryk Kaczmarczyk po pokonaniu Adama Soldaeva. „Pokazałem, iż jestem zawodnikiem mistrzowskiego formatu”

2 godzin temu


Patryk Kaczmarczyk zabrał głos po zdobyciu pasa mistrzowskiego na XTB KSW 112.

W starciu wieńczącym galę XTB KSW 112 w Szczecinie Patryk Kaczmarczyk pokonał przez poddanie Adama Soldaeva. Tym samym Polak sprawił dużą niespodziankę i został nowym mistrzem w kategorii do 65,8 kilogramów.

27-latek w rozmowie z polską organizacją stwierdził, iż w końcu udowodnił, iż jest zawodnikiem mistrzowskiego formatu. Zawodnik z Radomia dodał, iż zależało mu na tym, aby pojedynek trwał pełen dystans, ponieważ chciał pokazać, iż ma kondycję na całe pięć rund.

Pokazałem, iż jestem zawodnikiem mistrzowskiego formatu. Ja wiedziałem to od lat, tylko nie zawsze potrafiłem to tak fajnie pokazać w klatce. W tej walce słuchałem się trenera od początku do końca, słyszałem swój narożnik. Myślę, iż choćby fajnie wyglądałem, nie miałem jakichś pokracznych momentów w walce, raczej wszystko robiłem z głową. Czuję, iż w końcu jestem mistrzem.

Nie ukrywam, iż chciałem trochę decyzji, bo chciałem pokazać, iż mam kondycję na całe pięć rund i myślę, iż w tej walce było to widać, iż jestem ciągle groźny, iż mam mocny cios. Posadziłem go w piątej rundzie i widziałem, iż w każdym momencie mogę skończyć tę walkę, iż mam ostre narzędzia, nogi i ręce, a do tego na koniec doszło poddanie.

ZOBACZ TAKŻE: „W głowie siedzi mi rewanż z Philem” – Arkadiusz Wrzosek myśli drugiej walce z mistrzem KSW!

Patryk Kaczmarczyk (13-3) w 2025 roku wrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując Ahmeda Vilę jednogłośną decyzją sędziów. Na XTB KSW 112 otrzymał szansę na zdobycie tymczasowego pasa mistrzowskiego, którą wykorzystał w kapitalnym stylu. „Książę Radomia” poradził sobie z faworyzowanym Soldaevem i pokazał, iż nie należy go lekceważyć.

Idź do oryginalnego materiału