
Łukasz Parobiec, czyli popularny „GOAT” wypowiedział się o konflikcie medialnym z Marcinem „Różalem” Różalskim. Obaj zawodnicy wagi ciężkiej ostatnio nie są w najlepszych relacjach.
Konflikt między Marcinem Różalskim a Kamilem Parobcem to głośna sprawa w polskim środowisku sportów walki, która odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Obaj zawodnicy znali się od lat i przez długi czas darzyli się wzajemnym szacunkiem, a choćby utrzymywali koleżeńskie relacje. Różalski, były mistrz KSW i ceniona postać w świecie kickboxingu oraz MMA, oraz Parobiec, doświadczony zawodnik wagi ciężkiej, wielokrotnie pojawiali się razem na różnych wydarzeniach sportowych. Sytuacja zaczęła się psuć, gdy „GOAT” wystąpił w organizacji PRIME Show MMA w walce 1 na 1 na 1 z udziałem Marcina Siwego i Kacpra Miklasza.
„Różal” bowiem jest wielkim przeciwnikiem freak fightów, zwłaszcza widząc w jakim kierunku rozwija się ta forma rozrywki.
- ZOBACZ TAKŻE: Kamil Minda o rozstaniu Michała Pasternaka z Mirosławem Oknińskim!
Parobiec o konflikcie z Różalem: Jest to tchórzostwo bo faceci powinni załatwiać takie sprawy po męsku
Parobiec o wzajemnej aktualnie niechęci z Różalskim wypowiedział się w filmie, który opublikowała organizacja GROMDA, produkująca walki na gołe pięści.
Tam Parobiec tak powiedział:
„Stałem się niewygodny i RÓŻAL się odwrócił. Jest to tchórzostwo bo faceci powinni załatwiać takie sprawy po męsku, a nie w internetach przez jakieś dwuznaczne filmiki i mówienie, iż ktoś się sprzedał.”
"Stałem się niewygodny i RÓŻAL się odwrócił. Jest to tchórzostwo bo faceci powinni załatwiać takie sprawy po męsku, a nie w internetach przez jakieś dwuznaczne filmiki i mówienie, iż ktoś się sprzedał." GOAT Parobiec o sytuacji i potencjalnej walce z RÓŻALEM.
Cały materiał wideo… pic.twitter.com/zTeCtw8JWN
Kto wie, może kiedyś Panowie wyjaśnią sobie ten konflikt w ringu albo klatce?