Pajor przyznała się Lewandowskiemu. Co za komplement!

Zdjęcie: https://x.com/BarcaOneFCB/status/1901951725650796961


Robert Lewandowski i Ewa Pajor - oboje stanowią o sile ataku FC Barcelony i prowadzą w klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. Rzadko jednak mają okazję się spotkać i wymienić doświadczeniami. W końcu jednak się to udało. Rozmowę między polskimi gwiazdami zaaranżowała klubowa telewizja Barca One. W jej trakcie Pajor przyznała się Lewandowskiemu do jednej rzeczy.
FC Barcelona ostatnio stała się dla Polaków wyjątkowym klubem. Nie dość, iż trzeci rok z rzędu występuje w niej kapitan i najlepszy strzelec naszej męskiej reprezentacji - Robert Lewandowski, to jeszcze w tym sezonie dołączyli do niego Wojciech Szczęsny, a wcześniej liderka kobiecej kadry - Ewa Pajor. Polka gwałtownie wyrosła na wielką gwiazdę żeńskiej drużyny. W sumie we wszystkich rozgrywkach strzeliła dotychczas aż 33 gole, czyli tylko o dwa mniej niż Lewandowski. Ostatnio miała okazję skonfrontować się z nim twarzą w twarz.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski dostał pytanie o swojego następcę. "Nie zrobię mu tego"


Co za widok! Lewandowski i Pajor naprzeciwko siebie. O czym rozmawiali?
Telewizja Barca One opublikowała nagranie, na którym nasza wspaniała dwójka usiadła naprzeciw siebie i mogła porozmawiać. Nie zabrakło m.in. "polskich wątków" i tego jak żyje im się w Hiszpanii. Poruszono także kwestie czysto sportowe. Pajor mówiła m.in. o swoich początkach w nowym klubie. - Nie myślałam o tym, iż w pierwszym sezonie te pierwsze mecze będą dla mnie aż tak przyjemne. Cieszę się, bo od pierwszego dnia bardzo dobrze się czułam i drużna mi w tym pomogła - wyznała.


Wtedy wtrącił się Lewandowski, który odniósł się do samej specyfiki gry. - Czasami nie jest łatwo, bo tego miejsca nie ma. Kiedy próbujesz sobie zrobić to miejsce na boisku, to też trochę tej walki, która nie do końca jest widoczna dla osób będących z boku, musisz wykonać, by znaleźć się na odpowiedniej pozycji. Musisz dołożyć tę nogę, czasami zrobić coś więcej, przyjąć, odegrać, coś uderzyć... - tłumaczył.


Pajor sama powiedziała o tym Lewandowskiemu. Nie miała oporów
Wtedy Pajor przyznała się Lewandowskiemu, iż regularnie śledzi jego mecze i próbuje się na nim wzorować. - Tego miejsca jest bardzo mało. Też patrzę na twoje mecze, bo wiem, iż ten styl Barcelony - naszych zespołów - jest bardzo podobny. I wiele mogę od ciebie wyciągnąć: jak ty się ustawiasz na boisku, w polu karnym, gdzie jest bardzo wielu defensorów - wyjawiła.


Zarówno Robert Lewandowski, jak i Ewa Pajor prowadzą w klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. On ma na koncie 22, a ona 17 goli w lidze. Oboje przez cały czas mają też szansę na potrójną koronę. Męska i kobieca drużyna pozostają w grze o mistrzostwo, krajowy puchar i Ligę Mistrzów.