Menedżer Justina Gaethje podkreślił, iż jego zawodnik jest człowiekiem czynu — i jeżeli zapowiedział zakończenie kariery po ewentualnym pominięciu w wyścigu o pas, to nie były to puste słowa.
Justin Gaethje od lat należy do ścisłej czołówki wagi lekkiej UFC. Amerykanin zyskał status jednego z najbardziej efektownych zawodników na świecie dzięki brutalnemu stylowi i nokautom, które przeszły do historii organizacji. Dwukrotnie walczył o pełnoprawny pas dywizji do 70,3 kg, jednak w obu przypadkach musiał uznać wyższość mistrzów po poddaniach.
Dziś ponownie znajduje się w gronie kandydatów do starcia z Ilią Topurią. Konkurecja jest jednak duża, a Gaethje już wcześniej zapowiadał, iż jeżeli UFC postawi na kogoś innego, poważnie rozważy zakończenie sportowej kariery.
Abdelaziz: „Jeśli pominięty – odchodzi. Justin dotrzymuje słowa”
W rozmowie dla Submission Radio menedżer Gaethje, Ali Abdelaziz, tłumaczył, iż obecny brak ogłoszeń w sprawie kolejnej walki wynika z oczekiwania na najbliższe rozstrzygnięcia w kluczowych pojedynkach:
– Myślę, iż UFC czeka na to, co wydarzy się w walce Islama z Jackiem Della Maddaleną. Też uważam, iż czekają na wynik pojedynku Armana Tsarukyana z Danem Hookerem – powiedział Abdelaziz.
Jednocześnie coraz częściej spekuluje się, iż to Paddy Pimblett może przeskoczyć Gaethjego w kolejce do mistrzowskiej szansy. Choć Anglik zajmuje dalszą pozycję w rankingu, jego medialny konflikt z Topurią działa na jego korzyść.
Abdelaziz jednak nie ma wątpliwości:
– Powiem wam jednak, iż Justin Gaethje jest słownym człowiekiem. jeżeli Paddy Pimblett uprzedzi go w kolejce do mistrza, przejdzie na sportową emeryturę i nigdy nie zawalczy już dla UFC. Robił dla nich przysługę za przysługą. A co zrobił Paddy Pimblett, żeby miał go teraz wyprzedzić?

1 miesiąc temu






![Pierwsze słowa Dawida Załęckiego po ogłoszeniu walki z Bartoszem Szachtą [WIDEO]](https://mma.pl/media/uploads/2025/12/dawid-zalecki-o-walce-z-szachta.webp)







