Oto prawda o relacji Michalczewskiego z gwiazdą Hollywood. Można się zdziwić

4 godzin temu
Zdjęcie: Screen z Agencja Wyborcza.pl i https://www.youtube.com/watch?v=fbGGoEVEiL8


Dariusz Michalczewski był znakomitym bokserem, co dało mu wielką rozpoznawalność. kilka osób pamięta, iż w przeszłości Polak wystąpił w teledysku. Na ekranie pojawił się z piosenkarzem, który w tej chwili jest znanym aktorem, a adekwatnie gwiazdą Hollywood. W rozmowie z "Super Expressem" były mistrz świata wrócił wspomnieniami do tamtych wydarzeń i wyjawił, jaka relacja łączyła go z aktorem.
Dariusz Michalczewski to jeden z najwybitniejszych polskich bokserów. W dorobku posiada m.in. pasy federacji WBO, WBA i IBF w kategorii półciężkiej czy tytuł WBO w kategorii junior ciężkiej. Łącznie stoczył aż 50 walk - 48 wygrał, z czego 38 przez nokaut, a w zaledwie dwóch musiał uznać wyższość rywala. Karierę zakończył w 2005 roku. Polak zapisał się w historii nie tylko dzięki wielkim sukcesom, ale i... hulaszczemu stylowi życia. Wszędzie było go pełno. W tym czasie poznał też jedną z gwiazd Hollywood. Teraz wyjawił prawdę o ich relacji.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria


Michalczewski mówi wprost. Taką relację miał z Markiem Wahlbergiem
Mowa o Marku Wahlbergu. To popularny amerykański aktor, znany głównie z takich produkcji, jak "Transformers", "Infiltracja", czy "Włoska Robota". Karierę zaczynał jako... piosenkarz. Nagrał kilka utworów, a jeden nawiązywał do boksu. Jego tytuł to "No mercy", co w tłumaczeniu na język polski oznacza "Bez litości". Co więcej, Dariusz Michalczewski, ówczesny mistrz świata, wystąpił w teledysku razem z aktorem.


Teraz po latach Polak wyjawił w rozmowie z "Super Expressem" kulisy powstania tej piosenki i nawiązania znajomości z Wahlbergiem. - Mark był fanem boksu, a ja się dobrze znałem z szefem wytwórni EastWest, Jurgenem Ottersteinem. Teraz może kilka osób pamięta, ale Mark wielką karierę rozpoczął od śpiewania hip-hopu. Wpadł kiedyś do mnie na trening, potem pokazałem młodszemu koledze jak wygląda życie w Hamburgu - opowiadał Michalczewski.
A na tym nie zakończył. Wyjawił, jak doszło do tego, iż bokser i aktor pojawili się w teledysku. - Wspólny teledysk zaproponował Jurgen. A, iż nie chciałem być tylko aktorem w nim, to zanim Mark zaczyna śpiewać, ja wypowiadam słowa modlitwy "Ojcze nasz". Wyszło fajnie, tak naturalnie - dodawał. I okazuje się, iż panowie nawiązali naprawdę silną więź. - W efekcie zaprzyjaźniliśmy się - zakończył.


Michalczewski nie daje o sobie zapomnieć
Mimo iż Michalczewski jest na sportowej emeryturze, to nie rezygnuje z aktywności w mediach. Często udziela wywiadów i zdradza nieznane dotąd wątki, zarówno dotyczące kariery, jak i życia prywatnego. Reaguje też często na sukcesy polskich sportowców. Zabrał głos np. po sukcesie Julii Szeremety na IO. Zaapelował, by jej również przyznano mieszkanie w nagrodę za medal, mimo iż pierwotnie lokum oferowano jedynie mistrzom olimpijskim, a pięściarka wywalczyła srebro.
Idź do oryginalnego materiału