Oto prawda o matce Roberta Lewandowskiego. "Jest specyficzna"

3 godzin temu
Sebastian Staszewski bardzo rzetelnie wziął się za przygotowanie nieautoryzowanej biografii Roberta Lewandowskiego. "Lewandowski. Prawdziwy" sprzedaje się świetnie, a w jej treści można przeczytać wiele historii z życia zawodowego i prywatnego kapitana reprezentacji Polski. Jednym z wątków jest jego stosunek z mamą Iwoną. W tym celu dziennikarz rozmawiał z jej koleżankami. Odpowiedzi zaskakują.
Niedawno wydana książka "Lewandowski. Prawdziwy" jest sportowym bestsellerem. Jej autor, dziennikarz Sebastian Staszewski, opisał w niej mnóstwo historii z życia kapitana reprezentacji Polski. Nie skupił się jednak wyłącznie na sprawach okołosportowych. Ważne były też wątki z życia prywatnego.

REKLAMA







Zobacz wideo Tak Lech świętował mistrzostwo. "Piłem alkohol z Robertem Lewandowskim"



A trudno o ważniejszą osobę w życiu 37-latka od jego mamy. Iwona Lewandowska doskonale zna smak wyrzeczeń, które jej syn musiał ponieść podczas swojej wybitnej kariery. Sama była siatkarką i grała w akademickiej drużynie AZS Warszawa.


Robert Lewandowski i duma matki
Lewandowska często opowiada o dumie z osiągnięć swojego syna, ale Staszewski chciał lepiej opisać jej losy - w końcu o jej samej wiadomo jest niewiele. Gdy pojawia się publicznie, to głównie przy okazji gal, na które Robert Lewandowski nie jest w stanie się udać. Była też obecna przy na niedawnej premierze filmu dokumentalnego o napastniku Barcelony.
Zobacz też: To, co zrobiła Wisła Kraków, przeszło do historii. Cała Polska to zobaczyła
By dowiedzieć się, jaka Lewandowska jest prywatnie, Staszewski skontaktował się z jej koleżankami z siatkarskich parkietów. Odpowiedzi mogą wręcz zaszokować, gdyż żadna z nich nie chciała wypowiedzieć się pod nazwiskiem. "Wie pan, ona jest specyficzna. jeżeli powiem coś nie po jej myśli, to się obrazi" - oto jedna z opinii, którą można było przeczytać w książce "Lewandowski. Prawdziwy".



Taka jest mama Roberta Lewandowskiego
"W trakcie naszych spotkań Iwona dominuje, ciągle mówi, najczęściej o Robercie. Traktujemy ją jak pozytywnego oszołoma. Ale bywa też kapryśna i nieco przeczulona na swoim punkcie. Więc chętnie z panem porozmawiam, ale proszę mnie nie cytować" - to kolejna wypowiedź. Rozmówczynie potwierdzają jednak, iż Lewandowska jest pozytywna oraz żywiołowa.


Iwona Lewandowska przez lata była nauczycielką wychowania fizycznego. W 2024 roku odeszła na emeryturę, choć zdaniem Staszewskiego, mogłaby zakończyć zawodową pracę już dawno.
Idź do oryginalnego materiału