Oto pierwszy cel nowego trenera Rakowa. To nie udało się Papszunowi

2 godzin temu
Marek Papszun został ogłoszony nowym trenerem Legii Warszawa, a jego miejsce w Rakowie Częstochowa zajął były już opiekun Polonii Bytom, Łukasz Tomczyk. 37-latek ma bardzo ambitne plany i chce je od razu przy ulicy Limanowskiego wcielić w życie.
Łukasz Tomczyk uznawany jest za najciekawszego trenera młodszego pokolenia w naszym kraju. Trzeba jednak dodać, iż w seniorskiej piłce 37-latek prowadził tylko Victorię Częstochowa oraz Polonię Bytom. Z tym drugim klubem awansował z 2. do 1. ligi, a już niedługo zadebiutuje jako szkoleniowiec w europejskim pucharze. Jakie plany ma nowy trener Rakowa Częstochowa?


REKLAMA


Zobacz wideo Oto szansa dla polskich skoczków. Można odetchnąć


Transfery? Trener Tomczyk ma trochę inne plany
Co ciekawe, sukcesor Marka Papszuna nie jest pod Jasną Górą postacią anonimową. Przez osiem lat bowiem prowadził młodzieżowe zespoły "Medalików", a od 2018 roku inny zespół z Częstochowy, Victorię. W nowym-starym miejscu pracy czekają go zupełnie inne niż dotychczas obowiązki i skala oczekiwań.
"Tak jak właściciel mówił, są różnorakie problemy i trzeba się z nimi zmierzyć. W niektórych ośrodkach nie ma z tym problemu. Nie ma co ukrywać, iż stadion i wszystko to co dookoła by się przydało. Ale w sporcie trzeba podjąć rywalizację i nie można stawiać zawodnikom żadnego sufitu" - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".


Jakie trener Tomczyk ma plany transferowe, żeby bić się o mistrzostwo Polski, a także powalczyć w 1/8 finału Ligi Konferencji? - Jesteśmy z Arturem Płatkiem (doradcą zarządu ds. sportowych - przyp. red.) w stałym kontakcie i rozmawiamy w zasadzie codziennie. Pracując w Polonii stworzyłem sobie taki model pracy, iż najpierw oceniam zasoby, jakimi dysponuję. Później staram się robić jakiś transfer wewnętrzny, czyli np. zamiana pozycji - przyznał Tomczyk.


Raków zajmuje w tej chwili 4. miejsce w PKO Ekstraklasie, tracąc zaledwie punkt do liderującej Wisły Płock.
- Oferty pojawiają się choćby w połowie okienka, które jest zresztą bardzo specyficzne. Tak naprawdę trzon jest gotowy, szuka się tylko drobnych uzupełnień kadry. Analizując sobie profile zawodników uznałem, iż wchodzę teraz jako nowy trener i najważniejsze będzie pierwszych 10-12 dni. Dostaną nowy impuls, perspektywy i być może będzie tak, iż jakiś zawodnik, który nie liczył się u poprzedniego trenera nagle zaskoczy. Tak do tego podchodzę. To jest mój pierwszy cel - podkreślił nowy trener Rakowa Częstochowa.


Polskie kluby do rywalizacji w Europie wrócą 19 lutego (Lech i Jagiellonia w 1/16 finału LK). Ich rywale zostaną wylosowani miesiąc wcześniej. 1/8 finału LK zaplanowana jest dopiero 12 marca (Raków). Częstochowianie powalczą z kimś z czwórki: Fiorentina, HNK Rijeka, Omonia Nikozja, Jagiellonia Białystok.
Idź do oryginalnego materiału