Piłkarze Legii Warszawa nie mogą tego sezonu zaliczyć do udanych. Drużyna prowadzona przez trenera Goncalo Feio ma już szanse tylko na jedno trofeum - zdobycie Pucharu Polski. W czwartek warszawianie praktycznie zamknęli sobie drogę do wywalczenia Ligi Konferencji, przegrywając przed własną publicznością z Chelsea 0:3.
REKLAMA
Zobacz wideo Roman Kosecki o obcokrajowcach w Ekstraklasie: Potrzebujemy znanych piłkarzy jak w lidze tureckiej, żeby młodzi się uczyli
Oto kolejna decyzja Żewłakowa. Musi pozbyć się niewypału
W Legii Warszawa zrobiono już pierwsze zmiany, które wydaje się, iż są koniecznością. Trzy tygodnie temu nowym dyrektorem sportowym klubu został Michał Żewłakow. Nie ma wątpliwości, iż czeka go wiele pracy. Przede wszystkim musi pozbyć się kilku piłkarzy, którzy nie powinni grać w tak dobrym klubie, jak Legia Warszawa.
Według portalu Transfery.info pierwszym kandydatem do odejścia z klubu jest kameruński napastnik Jean-Pierre Nsame, który do stolicy przychodził z wielkimi nadziejami, a okazał się jednym wielkim rozczarowaniem.
"Pierwszym kandydatem do zakończenia współpracy wydaje się Jean-Pierre Nsame. Patrząc na stosunek oczekiwań do jakości, to być może jedno z największych rozczarowań transferowych stołecznego klubu w ostatnich latach. Przychodził bowiem z bardzo ciekawym CV, a jak na razie okazał się potężnym rozczarowaniem" - czytamy na portalu.
Nsame w tej chwili przebywa na wypożyczeniu do szwajcarskiego Sankt Gallen. W barwach Legii Warszawa zagrał dziesięć spotkań i zdobył dwa gole.
Zobacz: Ależ pogrom w meczu Barcelona - Atletico. Pajor weszła, jak już było pozamiatane
Legia Warszawa po 27 meczach ma 44 punkty i zajmuje dopiero piąte miejsce w PKO BP Ekstraklasie. Do prowadzącego Rakowa Częstochowa traci aż piętnaście punktów.
W niedzielę warszawianie podejmą mistrza Polski - Jagiellonię Białystok. Początek spotkania o godz. 20.15. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.