Inaugurujący konkurs Pucharu Świata w skokach w Lillehammer nie poszedł po myśli naszych zawodników. Ostatecznie najlepszym z nich był Paweł Wąsek, który ukończył zmagania na 14. lokacie. Poza nim w drugiej serii zobaczyliśmy również Aleksandra Zniszczoła (23.) oraz Dawida Kubackiego (26.), natomiast awansu nie uzyskał m.in. trzykrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch. - Zmagałem się z napięciem całego ciała i też trochę brakowało mi luzu, swobody. To był główny problem, który uniemożliwił mi dobre skakanie - przekazał na antenie Eurosportu.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto sukcesor Michała Probierza? Kosecki: To fenomenalny trener i człowiek [To jest Sport.pl]
Tak wygląda klasyfikacja generalna Pucharu Świata po konkursach w Lillehammer. Polacy daleko
Polscy fani wierzyli, iż nasi zawodnicy poprawią się podczas niedzielnego konkursu. Ale nie dużo się poprawiło, gdyż do drugiej serii znów awansowało tylko trzech: Aleksander Zniszczoł (22.), Paweł Wąsek (23.) oraz Kamil Stoch (29.). Bardzo słabe próby oddali za to Dawid Kubacki oraz Maciej Kot, który osiągnął tylko... 102,5 metra. Obaj musieli pogodzić się zatem z bolesną porażką.
Druga seria nie poszła po myśli Polaków, którzy wywalczyli awans. Stoch uzyskał 119,5 m, czyli skok o metr lepszy niż w pierwszej odsłonie. Aleksander Zniszczoł po całkiem niezłej próbie na odległość 126,5 m, potem popsuł skok i wylądował tylko na 117 metrze. Po raz kolejny najlepszym naszym zawodnikiem był Paweł Wąsek, który skoczył 125,5 oraz 120 m.
jeżeli chodzi o klasyfikację generalną Pucharu Świata, to liderem jest Pius Paschke, który wyprzedza Jana Hoerla. Najlepszym naszym zawodnikiem jest oczywiście Paweł Wąsek, który okupuje 17. pozycję z dorobkiem 26 punktów.
Tak wygląda klasyfikacja generalna Pucharu Świata po dwóch konkursach w Lillehammer:
1. Pius Paschke (Niemcy) - 180 pkt
2. Jan Hoerl (Austria) - 145 pkt
3. Daniel Tschofenig (Austria) - 140 pkt
4. Stefan Kraft (Austria) - 100 pkt
5. Maximilian Ortner (Niemcy) - 92 pkt
6. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) - 77 pkt
7. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) - 76 pkt
8. Andreas Wellinger (Niemcy) - 58 pkt
9. Anze Lanisek (Słowenia) - 56 pkt
10. Tate Frantz (USA) - 52 pkt
(...)
17. Paweł Wąsek - 26 pkt
23. Aleksander Zniszczoł - 14 pkt
30. Dawid Kubacki - 5 pkt
31. Kamil Stoch - 3 pkt
Szansę na poprawę dorobku punktowego zawodnicy będą mieli już za sześć dni. W najbliższy weekend czeka ich rywalizacja w fińskiej Ruce - najpierw w sobotę 30 listopada, a potem w niedzielę. W dniach 7-8 grudnia będziemy za to świadkami pierwszych zawodów PŚ w tym sezonie w Polsce - konkretniej w Wiśle.