Legia Warszawa nieudanie rozpoczęła rundę rewanżową PKO BP Ekstraklasy. Najpierw Wojskowi zremisowali z Koroną Kielce 1:1, kończąc w dziesiątkę, a następnie polegli 0:1 z Piastem Gliwice. Te wyniki nie cieszą ani władz klubu, ani samych piłkarzy, a na pewno nie zadowalają kibiców.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o walkowerze dla Celticu: Wszyscy o tym wiedzieli! To nie wina Marty Ostrowskiej
Vadis Odjidja-Ofoe zakończył karierę
Ten pierwszy mecz obserwował z trybun były zawodnik, uważany za jednego z najlepszych obcokrajowców w Legii Warszawa - Vadis Odjidja-Ofoe. Belg rozegrał w tym klubie 42 mecze, w których zdobył pięć bramek oraz zanotował 14 asyst. W latach 2016-17 sięgnął po tytuły mistrza Polski, a także został wybrany graczem roku Ekstraklasy.
Niedawno Vadis postanowił zakończyć karierę. W wywiadzie z Tomaszem Ćwiąkałą na YouTube zdradził, jaki był powód tej decyzji. - Oczywiście, iż mógłbym jeszcze pograć. Przed zakończeniem kariery byłem w Hajduku, ale moja rodzina została w Belgii. Byłem tam całkowicie sam, a sytuacja była dosyć trudna. Mam trójkę dzieci, a najstarsze z nich odczuwają moją nieobecność. Moja córka dzwoniła z płaczem i pytała, dlaczego mnie nie ma, mówiła, iż jej przyjaciele chodzą z ojcami na basen, czy lekcje tańca, a mnie przy niej nie ma.
- Tak więc była to kwestia życia prywatnego. Chciałem być na miejscu w Belgii ze swoimi dziećmi. Są dla mnie najważniejsze - wyznał. - Na ten moment nie brakuje mi piłki - zapewnił.
Tym aktualnie zajmuje się Vadis
Ponadto były piłkarz zdradził, czym się aktualnie zajmuje. - Teraz moja rodzina jest priorytetem - powiedział. Jednak poza spędzaniem czasu z bliskimi Vadis Odjidja-Ofoe jest biznesmenem. Już w trakcie kariery piłkarskiej szukał sposobów na "wkręcenie się w jakiś biznes". - Na ten moment buduję swój drugi klub padlowy. Pierwszy prowadzę z dwoma wspólnikami. W klubie ma się łącznie znajdować 10 krytych kortów i cztery zewnętrzne - wyznał.
- To nie jest moja największa inwestycja, ale najbardziej udana. Kilka z nich albo się nie powiodło, albo są niedokończone. Ludzie sami się do mnie zgłaszają ze swoimi projektami. Selekcjonujemy je i wybieramy te dobre. Ze start-upami i małymi biznesami nie zawsze jest łatwo, bo jeden wyjdzie, a drugi nie - kontynuował.
Były piłkarz Legii wróci do futbolu?
Na pytanie, czy planuje kiedykolwiek wrócić do futbolu w dowolnej roli, np. trenera, agenta czy dyrektora sportowego Odjidja-Ofoe odparł, iż to raczej nie jest jego celem. - W pracy trenera jest za duża presja, to bardzo trudna praca. Ale realizuję właśnie kurs UEFA i FIFA jako certyfikowany manager piłkarski. Będę się tym zajmował przez co najmniej dziewięć miesięcy, a później zobaczymy. Może któregoś dnia wrócę do piłki.