Oto co Thurnbichler zrobił z polską flagą. Kamery wszystko pokazały

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Agencja Wyborcza.pl, Screen Player


Podczas pierwszych konkursów w Lillehammer dobrze dało się zauważyć mały detal dotyczący tego, jak trener Polaków Thomas Thurnbichler startuje swoich zawodników, który wcześniej mógł wszystkim umknąć. Austriak nie macha już tą samą, wyjątkową flagą co w poprzednich sezonach. Wiemy, co stało się z nią stało i dlaczego teraz puszcza polskich skoczków już "czystą" flagą.
Za kadencji Thomasa Thurnbichlera polscy skoczkowie stawali na podium Pucharu Świata 21 razy. Dziesięć razy działo się to w 2022, dziewięć razy w 2023 i dwukrotnie w 2024 roku. Austriacki szkoleniowiec miał interesujący rytuał związany z sukcesami swoich skoczków.

REKLAMA







Zobacz wideo Niezwykłe miejsce w Szwecji. Sprzęt dla skoczków jak z filmów science-fiction



Thurnbichler miał flagę, gdzie zapisywał każde polskie podium. Nagle zniknęła
Thurnbichler każde podium PŚ swojego zawodnika zapisywał na polskiej fladze, którą puszczał zawodników. Dobrze widać to na ujęciach w transmisji zawodów z ostatnich dwóch sezonów, czy zdjęciach robionych mu spod wieży trenerskiej, gdy machał nią skoczkom.


Kiedyś w rozmowie ze Sport.pl tłumaczył to były asystent Thurnbichlera, Marc Noelke. - Mamy nadzieję, iż na koniec sezonu miejsce na fladze się skończy. Może potem zorganizujemy jakąś aukcję, na której ją sprzedamy i przeznaczymy trochę pieniędzy na ludzi w potrzebie - wyjaśniał Niemiec podczas 71. Turnieju Czterech Skoczni w 2023 roku. Rok później Noelke w sztabie już nie było, ale flaga została jeszcze przez kilka miesięcy. Jednak teraz wyjątkowy atrybut polskiego sztabu zniknął.







Trener Polaków wyjaśnia, co się stało z jego flagą. Wyjątkowy gest
Thurnbichler od początku letnich tegorocznych startów Polaków ma na wieży trenerskiej zwykłą, "czystą" polską flagę. W Lillehammer też było ją widać, gdy kamery robiły zbliżenia na szkoleniowca. Ostatni raz tę z wypisanymi podiami miał na konkursie zamykającym poprzedni zimowy sezon w Planicy.
Co stało się z flagą Austriaka? - Oddałem ją organizacji charytatywnej - odpowiada krótko, nie zdradzając szczegółów, trener Polaków. Zatem stało się to, co Thurnbichler planował jeszcze na początku swojej pracy w Polsce, razem z Noelke. To wyjątkowy gest i pewnie niewielu zdecydowałoby się pozbyć tak cennej pamiątki, ale Thurnbichler zrobił to w słusznym celu.



Ciekawe, czy jeżeli Polacy zaczną odnosić sukcesy w rozpoczętym właśnie sezonie, to Thurnbichler zacznie zapisywać je na nowej fladze? Przekonamy się po kolejnych konkursach. A najbliższy już w niedzielę. Na godzinę 9:30 przeniesiono kwalifikacje skoczków, bo później spodziewane jest pogorszenie warunków i opady śniegu. Konkurs ma się rozpocząć zgodnie z dotychczasowym planem: o 16:00. Relacje na żywo na Sport.pl, a transmisje w Eurosporcie, TVN i na platformie Max.
Idź do oryginalnego materiału