FC Barcelona odżyła w tym sezonie pod wodzą Hansiego Flicka. w tej chwili drużyna ze stolicy Katalonii przewodzi w tabeli La Ligi z trzema punktami przewagi nad Realem Madryt oraz zanotowała wysoką i niezwykle prestiżową wygraną 4:1 z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak powstaje jeden z największych stadionów świata. Cudeńko
FC Barcelona rozwija się pod wodzą Hansiego Flicka. "Klucz do sukcesu"
Względem poprzedniego sezonu widać z jednej strony rozwój Barcelony jako drużyny, ale także poszczególni zawodnicy są w lepszej dyspozycji niż za czasu Xaviego Hernandeza, który był trenerem w minionych rozgrywkach.
Luis Miguelsanz z dziennika "Sport" w tekście "Lekcja Flicka dla Barcelony Xaviego" zwrócił uwagę właśnie, iż "dobry trener musi umieć indywidualnie doskonalić swoich zawodników. To jest wielki klucz do sukcesu". Dziennikarz w ten sposób porównał byłego i obecnego trenera FC Barcelony.
"Barcelona Hansiego Flicka niewątpliwie zrobiła krok do przodu w przygotowaniu fizycznym i wyróżnia się przede wszystkim tym, iż piłkarze, którzy wydawali się zagubieni, tacy jak Lewandowski czy Raphinha, teraz dają z siebie wszystko i po raz kolejny stali się światowymi gwiazdami piłki nożnej" - podkreślił Miguelsanz. Zarówno polski napastnik jak i Brazylijczyk brylują na początku tego sezonu - Lewandowski ma już 15 bramek i 2 asysty, a Raphinha 9 bramek i 8 asyst.
Wyróżnił także, iż Flick nie narzeka na brak transferów i w pełni wierzy w zawodników, których ma. "Lekcja od Flicka, który kilka mówi, a dużo pracuje, dotyczy nie tyle poziomu gry ile przede wszystkim sposobu zarządzania kluczowymi oraz młodymi zawodnikami, którzy awansowali do pierwszego zespołu" - dodano w artykule. Zdaniem Miguelsanza Flick sprawił, iż Barcelona jest kandydatem do wszystkich tytułów w tym sezonie.
A kolejny test drużynę niemieckiego szkoleniowca czeka w sobotę 26 października, gdy o 21:00 FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. Relację tekstową z El Clasico będzie można śledzić na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.