Oto co musi się stać, aby Świątek wyszła z grupy WTA Finals. Zwycięstwo nie wystarczy

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Aleksandra Szmigiel


Iga Świątek w drugim meczu WTA Finals przegrała z Coco Gauff. To znacząco komplikuje jej sytuację w walce o wyjście z grupy. Przede wszystkim dlatego, iż nie wszystko jest w jej rękach i będzie musiała zerkać na wynik spotkania Gauff z Barborą Krejcikovą. Przy tym absolutnie nie może pozwolić sobie na wpadkę w potyczce z Jessicą Pegulą. Tłumaczymy, co musi się stać, aby Iga Świątek awansowała z grupy WTA Finals.
Iga Świątek (2. WTA) zaczęła WTA Finals od zwycięstwa nad Barborą Krejcikovą (13. WTA). Jednak w drugiej kolejce poniosła porażkę. "Świetnie spisująca się od kilku tygodni Coco Gauff w meczu WTA Finals postawiła mur, ale Iga Świątek nie wykorzystała sporej dziury w nim" - pisała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl. Sytuacja polskiej tenisistki zrobiła się niezbyt ciekawa.


REKLAMA


Zobacz wideo Tak powstaje jeden z największych stadionów świata. Cudeńko


Oto co musi się stać, aby Iga Świątek wyszła z grupy WTA Finals
Gdyby 23-latka pokonała Gauff (3. WTA), zapewniłaby sobie awans z pierwszego miejsca w Grupie Pomarańczowej. A tak dalej jest za jej plecami i przed ostatnią serią gier ma bardzo skomplikowaną sytuację w walce o awans.
W czwartek 7 listopada Świątek zagra z Jessicą Pegulą (6. WTA), która poniosła dwie porażki, a Gauff z Krejcikovą. Najprostsza sytuacja jest wtedy, gdy wygra Polka i młodsza z Amerykanek. Wówczas 23-latka zajmuje drugą pozycję w grupie, a pierwsza jest Gauff, która już teraz ma pewny awans.


Sytuacja zupełnie zmienia się w przypadku zwycięstwa polskiej tenisistki i czeski. W takim wypadku Świątek, Krejcikova oraz Gauff mają dokładnie taki sam ogólny bilans (2-1) oraz wyniki starć bezpośrednich (1-1). Zgodnie z regulaminem w takim przypadku należy patrzeć na ogólny stosunek setów. I tu zaczynają się schody.
Gauff pokonała Pegulę i Świątek w dwóch partiach, zatem choćby po porażce z mistrzynią Wimbledonu pozostanie na plusie (5:2 lub 4:2). Natomiast Krejcikova urwała Polce set, a sama żadnego nie straciła z Pegulą, więc po wygranej z drugą Amerykanką jej bilans dalej będzie dodatni (5:2 lub 5:3). Natomiast wiceliderka rankingu jest w tej chwili na minusie (2:3), więc jeżeli wygra z Pegulą, to będzie "na zero" (4:4) albo na nieznacznym plusie (4:3).


Oto co oznacza dla Igi Świątek zwycięstwo Barbory Krejcikovej nad Coco Gauff
To oznacza tyle, iż zwycięstwo Czeszki eliminuje 23-latkę, która nie będzie w stanie dorównać jej bilansem setów. Świątek odpadnie także w przypadku porażki z Pegulą, która niezależnie od rozmiarów ewentualnego zwycięstwa nie jest w stanie uzyskać awansu - w najkorzystniejszym dla niej scenariuszu ma stosunek setów 2:4 przy 3:4 Krejcikovej i 2:5 Świątek. W takim wypadku udałoby się wyprzedzić wyłącznie Polkę, która spadłaby na dno tabeli Grupy Pomarańczowej. Podsumowując:


Świątek awansuje, jeżeli pokona Pegulę, a Gauff wygra z Krejcikovą. Wtedy wychodzi z grupy z drugiego miejsca,
w każdym innym scenariuszu Świątek odpada z WTA Finals. A porażka z Pegulą w dwóch setach spycha ją na ostatnie miejsce w tabeli.


Pewne jest także to, iż w ewentualnym półfinale Polka trafiłaby na Arynę Sabalenkę (1. WTA). Natomiast triumfatorka Grupy Pomarańczowej (Gauff lub Krejcikova) wpadnie na Jasmine Paolini (4. WTA) albo Qinwen Zheng (7. WTA).
Idź do oryginalnego materiału