Oto co Feio zrobił po porażce Legii. "Marny aktor urządza teatrzyk"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl | screen: https://x.com/LegionisciCom/status/1837231404683321422


Legia Warszawa przegrała 0:1 z Pogonią Szczecin, co może znacznie pogorszyć sytuację zespołu Goncalo Feio w tabeli Ekstraklasy. Tuż po zakończeniu spotkania trener Legii podszedł do kibiców, a piłkarzy odgonił do szatni. Eksperci nie zostawili suchej nitki na Feio po takim zachowaniu. "Marny aktor, który co mecz urządza teatrzyk" - czytamy w komentarzach na portalu X. Kibice Legii piszą wprost o "pokazówce".
Legia Warszawa odniosła drugą porażkę z rzędu w Ekstraklasie. Po porażce 0:1 z Rakowem Częstochowa zespół prowadzony przez Goncalo Feio uległ 0:1 Pogoni Szczecin. W ten sposób Legia może tracić choćby osiem punktów do prowadzącego Lecha Poznań, o ile ten pokona Śląska Wrocław. - Nie ujmując Gorgoniowi, który trafił do siatki tuż po wejściu na boisko, to poważny zespół nie może tracić takiej bramki. Po raz kolejny. Kłopot polega na tym, iż nie jesteśmy w stanie przenieść poziomu i rzeczy z treningów na mecze - mówił Feio na pomeczowej konferencji prasowej.

REKLAMA







Zobacz wideo Tak kibice powitali reprezentację Polski po meczu ze Szkocją!









Czytaj także:


Co za debiut nowego trenera w drużynie Ronaldo! Deklasacja



W trakcie konferencji Feio obruszył się pytaniem Tomasza Sokołowskiego, byłego piłkarza Legii Warszawa i reprezentacji Polski o to, jaki był pomysł Legii na to spotkanie. - Nie widzisz żadnego zalążka? Przekażę jutro na odprawie piłkarzom, iż były wyróżniający się piłkarz i reprezentant Polski ogląda wszystkie mecze, bo jest naszym kibicem i nie widzi żadnej powtarzalności - komentował trener Legii.
Eksperci nie zostawili na Feio suchej nitki. "Legia nie gra dobrze. Gra fatalnie. I nie widać żadnej perspektywy", "było Joga Bonito, to w Ekstraklasie jest i Joga Feio", "niezmiennie aoglądalnym zespołem jest Legia", "o co chodzi w grze Legii? Co oni adekwatnie mają robić na tym boisku?" - to treść części komentarzy na portalu X.
Eksperci wprost o zachowaniu Feio po meczu. "Marny aktor"
Portal legionisci.com napisał na portalu X o zachowaniu Feio po zakończeniu meczu z Pogonią Szczecin. Okazuje się, iż trener Legii podszedł w stronę kibiców, którzy znajdowali się na trybunie gości. "Za nim dołączyli piłkarze, ale kazał im wracać do szatni - sugerując, iż bierze całą krytykę na siebie" - czytamy we wspomnianym wpisie. Wielu kibiców Legii odebrało to jako "zagranie pod publiczkę", "teatrzyk" czy "pokazówkę". Nie brakowało też komentarzy sugerujących, iż Feio mógłby się już z Legią pożegnać. A jak gest Feio komentowali eksperci?






Czytaj także:


Legendarny polski klub wstaje z kolan. Idą po awans i mają nowy stadion



"Marny aktor, który co mecz urządza teatrzyk. jeżeli ma warsztat, to Legia odpali, o ile ma też poważanie w relacjach z piłkarzami. A jak nie ma, to w październiku go nie ma" - pisze Roman Kołtoń z "Prawdy Futbolu".






"Mógłby właściciel lub dyrektor sportowy powiedzieć Goncalo Feio, aby takiego marnego teatru nie odstawiał co mecz…a skupił się tylko na pracy" - dodał Cezary Kucharski.



"Takie sztuczki działały może w II lidze. W mojej ocenie to zachowanie i przemowa w szatni wskazują, iż Feio traci grunt pod nogami i rozpaczliwie szuka punktu zaczepienia, na którym oprze relację z piłkarzami. To + terminarz nie wróżą dobrze" - stwierdził Kuba Majewski, doktor nauk prawnych i kibic Legii.



"Wyciekły słowa do kibiców po odejściu piłkarzy: Zasługuje na lepszych zawodników niż to" - napisał Szymon Janczyk z weszlo.com. Druga część jego wpisu jest nawiązaniem do wywiadu Zbigniewa Jakubasa, właściciela Motoru Lublin, w którym Jakubas zdradził, co Feio mu przekazał, gdy podawał się do dymisji.



"Ciekawe kiedy ludzie przestaną się nabierać na takie ruchy w wykonaniu Feio. Poza tym to mityczne branie odpowiedzialności na klatę to są bujdy na resorach. No trudno, żeby jako trener nie brał odpowiedzialności... To jak z tym oddawaniem się do dyspozycji zarządu, który cię zatrudnia, więc w sumie zawsze jesteś do jego dyspozycji" - podsumował Mariusz Bielski z Kanału Sportowego.






Warto dodać, iż kontrakt Feio z Legią jest istotny tylko do końca sezonu.
Idź do oryginalnego materiału