Robert Kubica, Phil Hanson i Yifei Ye przystępują do ostatniego 6-godzinnego wyścigu WEC w okresie 2025. Jakie nastroje panują w ekipie AF Corse #83?
Rozpoczyna się finałowa część sezonu WEC z trzema wyścigami w ciągu 2 miesięcy. Po zwycięstwie w 24h Le Mans i najlepszym wyniku dla Ferrari na Interlagos, Robert Kubica mierzy wysoko, ale – w swoim stylu – przypomina, iż łatwo nie będzie, choćby mimo tego, iż rok temu to właśnie on stanął tu na najwyższym stopniu podium.
“Po przerwie letnie wracamy na wyścig na COTA – tor, na którym wygraliśmy nasz pierwszy wyścig w Ferrari 499P w ubiegłym roku. Ten tor to prawdziwe wyzwanie o ile chodzi o ustawienia. Ma bardzo szybkie sekcje i kilka wolnych zakrętów więc trzeba znaleźć idealny kompromis. Mamy nadzieję, iż naładowaliśmy baterie i jesteśmy gotowi na trzy wyścigi przed nami, w których czeka nas mnóstwo walki i wyzwań” – mówi Robert Kubica.
Tor Circuit of the Americas w opinii Roberta Kubicy powinien być najbardziej korzystnym dla Ferrari, dlatego ważne będzie tu osiągnięcie jak najlepszego wyniku. Wie o tym Phil Hanson.
“Jestem podekscytowany powrotem na COTA. To przyjemny tor do jazdy, ale wysokie temperatury zawsze są wyzwaniem. Brazylia nie była naszym najlepszym weekendem, mieliśmy trochę problemów z osiągami, ale jestem optymistą i myślę, iż na COTA może być lepiej i wrócimy do walki o miejsca, na które zasługujemy, tak jak na początku roku. Byłoby wspaniale ponownie walczyć o zwycięstwo w tym roku” – dodaje Hanson.
Celem AF Corse #83 na ten rok jest tytuł mistrzowski w WEC. “Żółte Ferrari” traci w generalce 12 punktów do liderów – siostrzanego Ferrari #51.
“Po fantastycznej przerwie letniej nie możemy doczekać się powrotu do akcji na COTA w Austin. To tu w ubiegłym roku wygraliśmy po raz pierwszy. To było niesamowite być częścią historii Ferrari, gdy jednego dnia wygraliśmy w dwóch najważniejszych mistrzostwach (F1 i WEC). Oczywiście w związku z tym nasze oczekiwania są duże. Będzie trudno to powtórzyć, ale naszym celem jest zmaksymalizować liczbę punktów bo na trzy wyścigi przed końcem jesteśmy na 2. miejscu w klasyfikacji kierowców” – mówi Yifei Ye.
Harmonogram Lone Star Le Mans znajdziecie tutaj.