Ostatni raz w 2024 roku

Pojutrze wieczorem Lech Poznań zakończy udaną rundę jesienną meczem z Górnikiem Zabrze, którego w lipcu pokonał przed własną publicznością 2:0. Trzy lata temu było identycznie, różnił się tylko termin rozegrania ostatniego jesiennego spotkania oraz miejsce.

Trzy lata temu już przed meczem z Górnikiem Zabrze przy Bułgarskiej dnia 19 grudnia 2021 roku zespół Lech Poznań miał zapewnione 1. miejsce w tabeli podczas zimowej przerwy w rozgrywkach. Wtedy Kolejorz przegrywając 0:1 ostatecznie pokonał u siebie górników 2:1 i tam samym umocnił się na czele. Dziś wiadomo, iż Lech Poznań na 99% będzie zimował jako lider Ekstraklasy ze względu na dużą przewagę w bilansie bramkowym nad drugim Rakowem Częstochowa (+6).

W porównaniu z jesienią 2021 różni się miejsce rozegrania ostatniego meczu oraz termin. Tym razem Lech Poznań zagra w Zabrzu musząc uważać na Górnika, który w ostatnich 6 meczach wygrał aż 5 razy (3 zwycięstwa z rzędu) i obchodząc pojutrze barbórkę zrobi wszystko, by po ponad 7 latach ograć Kolejorza u siebie. Z kolei Lech Poznań kończąc jesień już 6 grudnia zanotuje historyczną rundę, która może nie powtórzyć się przez wiele, wiele lat.

Fragment meczu Lech – Górnik z jesieni 2021

Pomijając sezon 2022/2023, w którym był rozgrywany grudniowy mundial w Katarze ciężko jest sobie przypomnieć inne rozgrywki, w których Lech Poznań tak gwałtownie kończyłby jesienne granie. Kiedy piłkarze tak gwałtownie rozpoczynali zimowe urlopy? Dnia 23 listopada Lech Poznań zakończył jesienne zmagania przy Bułgarskiej najszybciej od 21 lat, teraz 6 grudnia 2024 zakończy jesienną rywalizację najszybciej od 18 lat (w lidze od 14 lat).

W piątek Lech Poznań rozegra dopiero 35 i ostatni mecz w 2024 roku (33 ligowy). jeżeli pojutrze pokona Górnika Zabrze, a w niedzielę Jagiellonia Białystok nie wygra z Puszczą Niepołomice, to Kolejorz drugi rok z rzędu zostanie najlepszą polską drużyną, która w rocznych zmaganiach Ekstraklasy wywalczyła najwięcej punktów.

Majowy brak awansu do europejskich pucharów 2024/2025 pozwalał Ekstraklasie SA częściej rzucać mecze Lecha Poznań na piątkowe terminy, jednak tak się nie stało. O dziwo 6 grudnia zagramy w piątek o 20:30 dopiero po raz 6 w 2024 roku i 4 raz tej jesieni. Wiosną w piątkowy wieczór ograliśmy u siebie Wartę Poznań 2:0 i przegraliśmy w Chorzowie z Ruchem 1:2, natomiast w trwającej jeszcze rundzie zremisowaliśmy na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 0:0, pokonaliśmy Stal w Mielcu 2:0 oraz parę dni temu zremisowaliśmy na obiekcie Piasta Gliwice 0:0.

Zachowanie 4 z rzędu czystego konta w piątkowy wieczór na 100% przyklepałoby fotel lidera podczas przerwy zimowej i pozwoliłoby Lechowi Poznań czekać na to, co w sobotę zrobi drugi w tabeli Raków Częstochowa (podejmie Motor Lublin) oraz w niedzielę trzecia Jagiellonia Białystok (wybiera się na bój z Puszczą Niepołomice).

Lech Poznań do meczu z Górnikiem Zabrze odbędzie jeszcze dwie jednostki treningowe. Ze względu na sytuację w tabeli tegoroczne Mikołajki będą dla Kolejorza bardzo ważne, będą także ostatnią szansą, aby obejrzeć niebiesko-białych w akcji po raz ostatni na wiele tygodni. Mecz Górnik – Lech ponownie zrelacjonujemy prosto z obiektu rywala, w piątek tradycyjny przedmeczowy i meczowy raport na żywo prosto z Zabrza będzie ostatnim w historii tej strony KKSLECH.com.

Radość Lecha po golu Milicia na koniec jesieni 2021

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)