Przed rozpoczęciem turnieju WTA 1000 w Dosze trudno było wskazywać na taki skład singlowego finału. W decydującej potyczce o końcowe trofeum spotkały się Jelena Ostapenko i Amanda Anisimova, które nie błyszczały dotychczas formą w tym sezonie. Wszystko zmieniły jednak rozgrywki w stolicy Kataru. Sensacyjną triumfatorką zmagań okazała się Amerykanka. Tenisistka ze Stanów Zjednoczonych wygrała z pogromczynią Igi Świątek 6:4, 6:3 i sięgnęła po swój największy tytuł w karierze.