Osiem goli w meczu Polska - Niemcy! Szaleństwo na boisku

2 godzin temu
Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=yeVxBAMAdgw


Reprezentacja Polski do lat 16 zanotowała remis w piątkowym spotkaniu towarzyskim z Niemcami. Piłkarze Bartłomieja Zalewskiego przegrywali najpierw 1:2, natomiast potem potrzebowali zaledwie dziewięć minut, by trzykrotnie trafić do siatki. Mogło się wówczas wydawać, iż pokonają utalentowanych rówieśników i osiągną duży sukces. Nie udało się jednak utrzymać korzystnego wyniku, a mecz zakończył się remisem 4:4.
Ostatnie miesiące w wykonaniu naszej młodzieżówki były bardzo udane. Po kwietniowej porażce z Rumunią wygrała cztery spotkania z rzędu i w każdym zdobywała co najmniej trzy bramki. Piłkarze Bartłomieja Zalewskiego świetnie spisywali się w ofensywie, natomiast w defensywie wciąż można było zauważyć sporo mankamentów. I potwierdziło się to w piątkowym wyjazdowym sparingu z Niemcami.

REKLAMA







Zobacz wideo Portugalia i Ronaldo przybyli do Warszawy. Kibice czekali na gwiazdy kilka godzin



Polacy utrzymują świetną passę. Szalony mecz z Niemcami i osiem goli
Gospodarze zaczęli znakomicie, gdyż w szóstej minucie do siatki trafił Luca Hampel, który bardzo łatwo ograł Oskara Krakowiaka. Nasza drużyna gwałtownie doprowadziła jednak do wyrównania po golu Kacpra Bertkowskiego. Taki wynik nie utrzymał się długo. W 29. minucie Niemcy ponownie wyszli na prowadzenie, a bramkę zdobył Ivan Massek. Po chwili kapitalny okres zaliczyli za to piłkarze Zalewskiego.
Najpierw po czterech minutach Leonarda Prescotta pokonał Kajetan Feliks, a potem wyczyn powtórzyli Maciej Kucharski oraz Kacper Cecula. Polska drużyna potrzebowała zaledwie dziewięć minut, by trzykrotnie umieścić futbolówkę w siatce. Dwa trafienia padły po stałych fragmentach gry. Tuż przed przerwą drugiego gola w tym meczu strzelił Hampel, który nie dał szans Kubie Bochniarzowi z rzutu karnego. "Niestety, po zmianie stron (Polacy - red.) już tak skuteczni nie byli, za to Niemcy dążyli do wyrównania" - przekazał portal Łączy nas piłka


Gospodarze wykorzystali szansę w 82. minucie. Autorem czwartego trafienia był Erblin Osmani, który tym razem egzekwował jedenastkę. Nic więcej już się nie wydarzyło i mecz zakończył się rezultatem 4:4. Tym samym passa została powstrzymana, gdyż było to piąte spotkanie z rzędu bez porażki.
Niemcy - Polska 4:4 (3:4)

Bramki: Luca Hampel 4, 45 (k), Ivan Massek 29, zawodnik nieznany 82 (k) - Kacper Berkowski 12, Kajetan Feliks 32, Maciej Kucharski 34, Kacper Cecuła 41
Niemcy: Leonard Prescott - Levin Vogt, Manuel Curić, Lenni Strossner, Marvin Asante - Ivan Massek, Ertugrul Yigit, Philip Buchta, Cem Halaco, Luca Hampel - John Meyer.
Polska: Kuba Bochniarz - Adrian Lis-Zieliński, Kacper Cecuła (78' Raszid Farouni), Oskar Krakowiak - Kajetan Feliks (61' Kajetan Fal), Aleksander Wyganowski (78' Oliver Scott), Hubert Janyszka (69' Bartosz Korżyński), Adam Hańćko (69' Piotr Bartnicki), Zachary Zalewski - Kacper Berkowski (69' Szymon Piasta), Maciej Kucharski (61' Igor Nolewajka).
Żółte kartki: Cecuła, Lis-Zieliński

Poniżej skrót tego meczu:













Polski zespół rozegra w październiku jeszcze trzy spotkania. Najpierw 14 października będzie miał drugą szansę, by pokonać Niemców, natomiast potem dwukrotnie - 23 oraz 26 października zmierzy się z reprezentacją Belgii.
Idź do oryginalnego materiału