Ogromny skandal wybuchł podczas meczu Maccabi Hajfa - Raków Częstochowa, który z racji sytuacji geopolitycznej odbywał się w Debreczynie. "Mordercy od 1939" - taki transparent przygotowano w odpowiedzi na baner "Izrael morduje, a świat milczy", który mogliśmy znaleźć w Częstochowie. To wywołało ogromne poruszenie, a do sprawy podłączyli się politycy oraz UEFA.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Izrael robi z siebie ofiarę. "Większość tłumu wiwatuje"
Sprawa jest komentowana w izraelskich mediach, które określiły transparent Maccabi Hajfa jako "wyraz desperacji". Serwis ynet.co.il przedstawia Izrael jako ofiary "zamachu z 7 października i morderczych ataków terrorystycznych", a zagraniczne trybuny są pełne hipokryzji.
Serwis tłumaczy zachowanie kibiców frustracją kibiców i atakiem Polaków "za ich udział w mordowaniu Żydów podczas Holokaustu", co już wielokrotnie było dementowane przez historyków czy ekspertów. Ponadto dziennikarz twierdzi, iż kibice Rakowa nie rozumieją złożoności sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Zobacz też: Kibice z Izraela pokazali nowy transparent. "Dwie rzeczy trzeba zniszczyć"
"Kibice Hajfy, którzy chcieli zwrócić na siebie uwagę plakatem, zrobili swoje, i to w wielkim stylu. W Izraelu większość tłumu wiwatuje. UEFA po raz kolejny została wezwana do zajęcia się naszą sprawą. Polska jest wstrząśnięta - nie tylko prezydent i wicepremier. Każdy, kto śledzi reakcje Polaków w internecie, jest zszokowany. Są to zarówno apele o trzymanie nas z dala od Europy, pytania o to, co w ogóle robią w Europie 'dzikusy' z Azji, jak i ohydne antysemickie wypowiedzi nawołujące do przemocy" - czytamy.
Izrael tego się obawia. "Nie potrzebujemy"
Z drugiej strony serwis pisze, iż Izrael ma wystarczająco problemów i pełno wrogów. "Nie potrzebujemy dodatkowo urażonych Polaków. Ten transparent stanowi nie tylko niepotrzebne zagrożenie dla izraelskich drużyn, które mają grać w Polsce (na przykład Maccabi Tel Awiw przeciwko Dynamo Kijów za półtora tygodnia); to dodawanie oliwy do ognia, którego płomienie i tak zagrażają naszej obecności sportowej w tych dniach" - zakończono.