Ponad trzy miesiące temu Ołeksandr Usyk stoczył ostatni pojedynek. Wtedy Ukrainiec pokonał Anglika Daniela Duboisa przez nokaut w piątej rundzie. Dzięki temu Usyk znów został niekwestionowanym mistrzem świata w wadze ciężkiej. Kolejny pojedynek Usyka będzie miał miejsce najprawdopodobniej w marcu przyszłego roku. Jego rywalem ma być Brytyjczyk Fabio Wardley, który pokonał Nowozelandczyka Josepha Parkera przez TKO w jedenastej rundzie i zdobył tymczasowe pasy WBA i WBO. Jak się okazuje, wielu pięściarzy chciałoby zmierzyć się z Usykiem.
REKLAMA
Zobacz wideo Usyk show na konferencji. "Tu nie można bić. Komedia"
Kolejny pięściarz chce walki z Usykiem. "Znienawidziłby mnie"
Jednym z kolejnych rywali dla Usyka może być Niemiec Agit Kabayel, tymczasowy mistrz WBC w wadze ciężkiej. Jak Kabayel widzi potencjalny pojedynek z Usykiem?
- Zobaczymy, jak to będzie. Nigdy nie przegrałem walki w karierze i walczyłem z najlepszymi zawodnikami wagi ciężkiej. Pokonałem ich wszystkich. Myślę, iż walka z Usykiem byłaby bardzo wyrównana. On znienawidziłby mnie: kiedy uderzam ciosy na korpus, to będzie zupełnie inny poziom - powiedział.
- Dam mu walkę inną niż cała reszta zawodników. Moglibyśmy zawalczyć w Niemczech. Mieszka tu wielu Ukraińców, a pojedynek można przecież zorganizować na jakimś stadionie piłkarskim - dodał Kabayel. Teraz Niemiec zawalczy 10 stycznia z Damianem Knybą w Oberhausen.
Kabayel zdobył tymczasowy pas WBC w wadze ciężkiej 22 lutego br., gdy pokonał Chińczyka Zhileia Zhanga przez nokaut w szóstej rundzie. Do tej pory Kabayel nie przegrał ani jednej walki w zawodowej karierze i ma bilans 26-0. Aż 18 z jego pojedynków kończyło się przed czasem.
Zobacz też: Szpilka już się z tym nie kryje. "Mieli na mnie chrapkę"
Rywal czeka na Usyka. "To będzie ekscytujące"
Teraz Usyk przygotowuje się do starcia z Wardleyem. - Mam nadzieję, iż Ołeksandr dotrzyma słowa, a my dostaniemy walkę. Wiem, iż WBO to nakazało. Mam nadzieję, iż w przyszłym roku zobaczymy Usyka. To byłoby coś wielkiego. Wiem, co mnie czeka z Usykiem. To będzie ekscytujące. On musi być jednym z najbardziej ekscytujących zawodników na świecie. Nie da się przecenić jego talentu, ale wierzę w siebie - przekazał Brytyjczyk.
Przed Usykiem ostatnie trzy lata zawodowych walk. - Będę walczył, dopóki będę miał 41 lat. Potem zbuduje sportową akademię. Będę tam trenował i będę uczył innych - ogłosił niekwestionowany mistrz świata w jednym z wywiadów.
Wcześniej Tyson Fury ogłosił, iż za żadne pieniądze nie zawalczy z Agitem Kabayelem i Josephem Parkerem. Niewykluczone, iż niedługo dojdzie do domknięcia trylogii Usyk - Fury. - Ta dwójka to moi bracia. Są świetnymi ludźmi i przyszłymi mistrzami świata w wadze ciężkiej. Życzę im wszystkiego, co najlepsze. Nie będę z nimi walczył za żadne pieniądze, ponieważ są rzeczy, przez które nie powinno się wychodzić na ring - przekazał "Gypsy King".

8 godzin temu

















