Okiem Kojota. Bracia Tkachuk. Rozrywka w czystej postaci

1 miesiąc temu
Czy zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby ktoś skrzyżował profesjonalnego hokeistę z rozrabiaką z przedszkola? Cóż, nie musicie się już zastanawiać - poznajcie braci Tkachuk! Matthew i Brady, hokejowe enfant terrible, którzy sprawiają, iż choćby sędziowie muszą powstrzymywać śmiech. Przygotujcie się na jazdę bez trzymanki po lodowisku pełnym absurdu, bo oto historia dwóch gości, którzy traktują NHL jak swój prywatny plac zabaw.
Idź do oryginalnego materiału