Holandia? Hiszpania? Nieważne, giganci do kasacji. Szpakowski otwarcie apeluje

olimpiada.interia.pl 5 godzin temu

Piątkowa konfrontacja z Litwą to dla reprezentacji Polski pierwszy krok w stronę finałów MŚ 2026. Cztery dni później "Biało-Czerwoni" zmierzą się z Maltą. Biorąc pod uwagę klasę rywali, interesuje nas wyłącznie komplet punktów. - Nic nie przyjdzie samo i trzeba będzie na to ciężko zapracować. Pewne jest jedno: jeżeli chcemy awansować, musimy mierzyć w pierwsze miejsce - twierdzi stanowczo Dariusz Szpakowski w rozmowie z serwisem sport.tvp.pl. Żeby taki scenariusz się ziścił, trzeba będzie pozostawić w pokonanym polu... Hiszpanię lub Holandię.


Idź do oryginalnego materiału