O osiemnastych urodzinach Yamala głośno było, zanim się w ogóle rozpoczęły. Media rozpisywały się na temat listy gości (uwzględniającej na przykład Roberta Lewandowskiego i Lewisa Hamiltona), tajemniczej lokalizacji imprezy czy regulaminu, który podczas niej obowiązywał (na przykład zakaz używania telefonu). Już kiedy Hiszpan oficjalnie stał się pełnoletni, wybuchł prawdziwy skandal. Okazało się, iż podczas jego przyjęcia urodzinowego pracowały osoby niskorosłe. Miały być one zatrudnione wyłącznie w celach rozrywkowych, co jest w świetle hiszpańskiego prawa nielegalne.
REKLAMA
Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"
Burza wokół Lamine'a Yamala. Jego ojciec przerwał milczenie
Dzień po imprezie Yamala głos zabrała ADEE, czyli hiszpańskie Stowarzyszenie Osób z Achondroplazją i Innymi Dysplazjami Szkieletowymi oraz Karłowatością. Organizacja potępiła zachowanie młodego piłkarza i zapowiedziała kroki prawne. W obronie zawodnika FC Barcelony stanęli jednak sami zatrudnieni przez niego niskorośli artyści, a o spokój apelował minister sportu i kultury w Hiszpanii. - Nie możemy stygmatyzować nikogo, choćby zawodnika. Myślę, iż trzeba edukować na tego typu tematy - przekazał w specjalnym oświadczeniu Jose Manuel Rodriguez Uribes.
Media dalej badają jednak sprawę hucznych urodzin 18-latka. Jego ojciec - Mounir Nasraoui - został zauważony na ulicy przez dziennikarza "Europa Press". Oto co powiedział:
- Ludzie, którzy mówią chore rzeczy o moim synu, powinni najpierw spojrzeć na siebie. Mój syn nie zrobił niczego złego. Inaczej, sam byłbym pierwszym, który złapałby go za ucho i powiedział: synu, nie możesz tego robić. Ale mój syn niczego takiego nie dokonał. Nie zrobił niczego - stwierdził Nasraoui.
- To młody człowiek. Ludzie muszą zrozumieć, iż jest chłopakiem, który dopiero osiągnął pełnoletność i ma prawo pobawić się trochę życiem. Wszyscy rozumiemy, iż jest profesjonalnym sportowcem, jakkolwiek by na to nie patrzeć, ale to też dziecko jak każde inne. Jest w takim, a nie innym wieku, ma przyjaciół, a także opiekę swoich rodziców. Dziękujemy Bogu za wszystko - zakończył ojciec piłkarza.
Lamine Yamal w seniorskiej drużynie FC Barcelony zadebiutował w 2023 roku w wieku 15 lat. Od tamtego czasu dwukrotnie zdobywał z nią Mistrzostwo Hiszpanii oraz Superpuchar Hiszpanii, a raz sięgnął po Puchar Króla. W poprzednim sezonie został uznany najlepszym młodym piłkarzem La Ligi.