Iga Świątek we wrześniu otrzymała pozytywny wynik testu antydopingowego, który wykrył w jej organizmie trimetazydynę. Polka udowodniła swoją niewinność. Zakazaną substancję wzięła bowiem nieświadomie wraz z melatoniną. Stała się jednak celem ataków szczególnie w Rosji. W obronie 23-latki stanął Robert Piotr Radwański.