Zamieszanie wokół Igi Świątek trwa. Choć zawieszenie Polki zmierza już ku końcowi, nie oznacza to końca kłopotów. Sprawa dopingu została wyjaśniona, ale nie oznacza to, iż czasu w dokładne jej przeanalizowanie nie będzie miała jeszcze WADA. Gdyby do tego doszło, Iga Świątek na rozstrzygnięcie mogłaby czekać choćby do wiosny 2025 roku. Wiadomo już, co to oznacza dla Australian Open i innych turniejów z początku roku.
Koszmar zawieszonej Świątek się nie kończy. Werdykt może przyjść dopiero wiosną
olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu
- Strona główna
- Tenis
- Koszmar zawieszonej Świątek się nie kończy. Werdykt może przyjść dopiero wiosną
Powiązane
Gaël Monfils, czyli nowy król tenisowej długowieczności
3 godzin temu
Polecane
Wakacje składkowe. Ponad 20 tysięcy odmownych decyzji
1 godzina temu