Koszmar zawieszonej Świątek się nie kończy. Werdykt może przyjść dopiero wiosną

olimpiada.interia.pl 4 godzin temu

Zamieszanie wokół Igi Świątek trwa. Choć zawieszenie Polki zmierza już ku końcowi, nie oznacza to końca kłopotów. Sprawa dopingu została wyjaśniona, ale nie oznacza to, iż czasu w dokładne jej przeanalizowanie nie będzie miała jeszcze WADA. Gdyby do tego doszło, Iga Świątek na rozstrzygnięcie mogłaby czekać choćby do wiosny 2025 roku. Wiadomo już, co to oznacza dla Australian Open i innych turniejów z początku roku.


Idź do oryginalnego materiału