"Świątek nie zna prawdziwego życia. Nie pamiętam, by ktoś ją widział na dyskotece"

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl


Iga Świątek ma swoją rutynę w trakcie turnieju i między każdą kolejną imprezą. Tylko czy da się tak funkcjonować przez kilkanaście lat kariery, będąc na szczycie? Komentator Eurosportu Tomasz Wolfke ma wątpliwości. - Ona nie zna prawdziwego życia. Może nie jest to klasztorne życie, nie aż tak, ale na pewno rzadko spotykane. Przez kilkanaście lat tenis będzie dla niej zawodem - stwierdził w najnowsze rozmowie nt. polskiej tenisistki.
Iga Świątek potrafi zdominować rywalki na korcie z dużą łatwością, ale dzieje się to głównie do ćwierćfinału. W półfinałach wielkich turniejów w tym sezonie nie jest już tak pewnie grającą zawodniczką. W Indian Wells drugi raz w ciągu miesiąca przegrała z Mirrą Andriejewą. Trzeci raz doszła do najlepszej czwórki tenisowej imprezy, ale dalej brakuje jej finału w okresie 2025. W kluczowych momentach nie panuje nad emocjami.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Wolfke o Świątek: "Nie zna prawdziwego życia"
Iga Świątek przyzwyczaiła nas do tego, iż po nieudanych turniejach odcina się od świata czy też mediów społecznościowych. W ciszy i spokoju stara się odpocząć i przygotować do kolejnej imprezy. Nie ujawnia zbyt wiele ze swojego życia prywatnego. Ale sporo czasu spędza ze swoim sztabem, w tym psycholożką, Darią Abramowicz.
Zdaniem Tomasza Wolfke przypadek Świątek jest dość rzadki, bo już w młodym wieku wyrobiła sobie pewną rutynę. Jednocześnie uważa, iż taki styl życia, kiedy odcinasz się co jakiś czas od świata, ale niekoniecznie od tenisa, może nie być dobry na dłuższą metę. Przekonuje, iż powinna pozwolić sobie na nieco spontaniczności i odejść przynajmniej na moment od dotychczasowego trybu życia.


- Ona nie zna prawdziwego życia. Nie pamiętam sytuacji, by ktoś ją widział na dyskotece, wystrojoną, bawiącą się w gronie przyjaciół. Może nie jest to klasztorne życie, nie aż tak, ale na pewno rzadko spotykane. Przez kilkanaście lat tenis będzie dla niej zawodem, ale pewnie jest jej w tym dobrze - stwierdził Wolfke w rozmowie z "Weszło".
Komentator Eurosportu przyznał, iż Świątek jest w dobrej formie, ale zmiana stylu życia może pomóc jej w opanowaniu emocji. Widzi dwa wcielenia polskiej tenisistki, które wypadałoby scalić, a pomóc może jej m.in. Abramowicz jako psycholożka.


Zobacz też: Oto nowy mistrz Polski? To była deklasacja, 5:0 w meczu na szczycie
- Jedna to ta stalowa, żelazna, która dość często wygrywa seta 6:0. A druga to bezradna Iga, odbijająca się od ściany, bo nie ma planu B. Od strony emocjonalnej Świątek ciągle jest perfekcjonistką. Chce wygrywać wszystko, w półfinale nie idzie, więc pęka. Ok, przestała teraz wygrywać turnieje, ale wciąż to jest 80 procent zwycięstw. To na pewno inteligentna, pracowita i dociekliwa osoba. Tak słyszy się w środowisku. Do tego empatyczna. Może ten perfekcjonizm jej przeszkadza? Ale właśnie tu jest rola Darii, żeby Iga lepiej radziła sobie z emocjami - ocenił.


Następny turniej, na którym zagra Świątek, odbędzie się w Miami. Już raz tam wygrała, w 2022 r. Tuż po triumfie na Florydzie pierwszy raz w karierze została liderką rankingu WTA.
Idź do oryginalnego materiału