To już choćby nie jest powód do niepokoju, ale bardzo poważny kryzys. W PKO BP Ekstraklasie wśród dziesięciu najlepszych strzelców jest tylko... jeden Polak! Bartosz Kapustka zajmuje w tym zestawieniu przedostatnie miejsce, a na dodatek nie jest napastnikiem. - Brak polskich snajperów to istna plaga naszej ligi - przyznaje w rozmowie z Interią Sylwester Czereszewski, były król strzelców.