Kontrowersja przy nieuznanej bramce zdobytej przez Maksyma Khlana tylko podgrzała emocje w meczu Stal Mielec - Lechia Gdańsk (2:1). Kibicom z Gdańska powoli puszczają nerwy, już przed pierwszym gwizdkiem sędziego wywiesili transparent w kierunku dyrektora technicznego, Kevina Blackwella. - Kevin go home! - taki wpis pojawił w sektorze gości. Na drugim transparencie fani Lechii po raz kolejny wyrazili swoje poparcie do działań trenera Szymona Grabowskiego. Na boisku też było ciekawie, po zmianie stron gospodarze odzyskali skuteczność i...