Ogromna burza wokół Grosickiego. Boniek krótko podsumował. W swoim stylu

3 godzin temu
Przyszłość Kamila Grosickiego w Pogoni Szczecin wciąż stoi pod znakiem zapytania. Legenda klubu ma istotny kontrakt do czerwca przyszłego roku. Oferta, którą przedstawiono skrzydłowemu ma być niesatysfakcjonująca, do tego Grosicki ma wątpliwości co do roli, jaką miałby sprawować w nowym projekcie. Całą sytuację w swoim stylu skomentował w felietonie dla "Weszło" Zbigniew Boniek.
W rundzie jesiennej, bieżącego sezonu Pogoń Szczecin notowała wyniki zdecydowanie poniżej oczekiwań. We wrześniu zwolniono trenera Roberta Kolendowicza, którego zastąpił Thomas Thomasberg. Portowcy spędzą zimę na 10. pozycji. Odkąd stery w klubie przejął Alex Haditaghi klub przeżywa ogromne zmiany. Dokonano licznych transferów. Jedną z ostatnich twarzy dawnej Pogoni, którą wciąż mogą oglądać kibice jest klubowa legenda, Kamil Grosicki.

REKLAMA







Zobacz wideo Kosecki nie certoli się w sprawie Legii Klub się totalnie skompromitował



Boniek w swoim stylu o Grosickim. "Kamil strasznie się ceni"
Głównym tematem w klubie ze Szczecina jest aktualnie przedłużenie kontraktu z Kamilem Grosickim. Skrzydłowy otrzymał ofertę, jednak miała być dla niego znacznie poniżej oczekiwań. Negocjacjami coraz bardziej poirytowany jest również prezes Haditaghi, którego mocno zdenerwowało roztrząsanie klubowych tematów na forum publicznym.


Całą sytuacje w felietonie dla "Weszło" skomentował również Zbigniew Boniek, który w swoim stylu odniósł się do szczecińskiego konfliktu.
- Nie uważam, by roztrząsanie wewnętrznych spraw na forum publicznym było najlepszym posunięciem. Ale z drugiej strony, można powiedzieć, iż Kamil poprzez swoich ludzi także starał się, aby było głośno na temat ewentualnego przedłużenia kontraktu - pisze Zbigniew Boniek.






Zobacz też: Boniek wydał wyrok ws. decyzji Mioduskiego. "Tego w Legii jest za dużo"



- Obiektywnie muszę powiedzieć: jeżeli przytoczone przez Haditaghiego liczby są prawdziwe, to… Kamil strasznie się ceni (z uśmiechem). Może to i dobrze, nie mnie jest tutaj wystawiać ocenę. Mam nadzieję, iż się dogadają! - dodaje Boniek.
Grosicki wciąż daje jakość. Peselu jednak nie oszuka
Kamil Grosicki wciąż daje Pogoni ogromną jakość na boisku. W tym sezonie zanotował już 6 ligowych trafień, do których dorzucił 4 asysty. Mimo to jego oczekiwania wydają się niezwykle wysokie. Według Haditaghiego skrzydłowy chciałby zarabiać 250 tysięcy miesięcznie, nowy kontrakt wiązałby się również z milionowymi bonusami. Reprezentant Polski oczekuje 2 letniej umowy, w momencie jej wygaśnięcia miałby 40 lat. Coraz wyższa metryka może wiązać się z obniżką jakości i częstszymi kontuzjami.


Zainteresowany Grosickim ma być Widzew Łódź, dla którego spełnienie oczekiwań finansowych zawodnika nie powinno stanowić problemu. Pogoń wznowi sezon 1 lutego. Portowcy zagrają na wyjeździe z Motorem Lublin.
Idź do oryginalnego materiału