Ogier utrzymuje przewagę nad Evansem. Dramat Katsuty

Sébastien Ogier w świetnym stylu utrzymał prowadzenie w Rajdzie Japonii 2025, kończąc sobotnią rywalizację z przewagą 6,5 sekundy nad zespołowym kolegą Elfynem Evansem. Francuz i Walijczyk stoczyli zaciętą walkę o ułamki sekund na japońskich asfaltach, a o losach zwycięstwa zadecyduje dopiero niedzielny finał.

Sobota przyniosła siedem wymagających odcinków specjalnych rozgrywanych na północ od bazy rajdu w Toyota City. Choć Ogier prowadził przez cały dzień, Evans zdołał kilkukrotnie zbliżyć się niebezpiecznie do lidera. W połowie dnia jego strata stopniała do zaledwie 1,6 sekundy, jednak Francuz skutecznie odpowiedział, odzyskując nieco przewagi na dwóch ostatnich próbach.

Evans rozpoczął sobotę ze stratą 10,2 sekundy, ale już rano zanotował mocny atak, zdobywając swoje 200. zwycięstwo oesowe w karierze WRC podczas pierwszego przejazdu odcinka Mt Kasagi. Niestety, powtórny przejazd tej samej próby zakończył się dramatem dla lokalnego bohatera – Takamoto Katsuty, który uderzył w barierę wypełnioną wodą, uszkadzając wspomaganie kierownicy w swojej Toyocie GR Yaris Rally1. Japończyk, jadący dotąd na trzecim miejscu, musiał wycofać się z rywalizacji.

TGR WRT / McKlein

Ogier zachowuje zimną krew

Po południu Ogier odzyskał rytm i ponownie zbudował niewielką, ale bezpieczną przewagę. Francuz pokonał Evansa o 0,3 sekundy na Ena 2, a następnie zyskał kolejne 3,2 sekundy na powtórzonym odcinku Obara, kończąc dzień jako lider. Evans z kolei zaliczył drobny błąd – na przedostatnim oesie wjechał na śliski fragment asfaltu, co częściowo pozbawiło oponę przyczepności.

The moment it all went wrong for Taka #WRC | #RallyJapan
pic.twitter.com/G74o5O35Os

— FIA World Rally Championship (@OfficialWRC) November 8, 2025

„Uważam, iż po południu spisałem się dobrze, ale rano mogłem osiągnąć lepszy wynik. Nie możemy jednak być niezadowoleni z dzisiejszych wyników – samochód sprawował się bardzo dobrze i przez cały czas utrzymywał wysokie tempo. Rano straciliśmy trochę czasu – trochę za dużo, zwłaszcza na ostatnim odcinku pętli. Ale potem mieliśmy mocne popołudnie i dobrą reakcję. Jednocześnie Elfyn również jechał na granicy możliwości, więc różnice były wszędzie niewielkie. Przechodząc do ostatniego dnia na prowadzeniu, można to ocenić tylko pozytywnie”. – powiedział Sébastien Ogier.

Evans nie odpuszcza w walce o tytuł

Evans przyjechał do Japonii z 13-punktową przewagą nad Ogierem w klasyfikacji generalnej WRC. jeżeli wyniki utrzymają się do mety, jego przewaga zmniejszy się do zaledwie pięciu punktów. Jednak niedzielne etapy – z dodatkowymi 10 punktami bonusowymi za Super Sunday i Wolf Power Stage – mogą całkowicie odwrócić losy mistrzostwa.

Fourmaux błyszczy w Hyundaiu, Pajari znów w czołówce

Po odpadnięciu Katsuty na trzecie miejsce awansował Adrien Fourmaux, który zaliczył jeden z najlepszych dni w barwach Hyundai Motorsport. Francuz wygrał dwa odcinki rano i utrzymał mocne tempo, kończąc dzień 17,8 sekundy za Evansem.

Hyundai Motorsport GmbH

„To był ciężki dzień. Wymagający i momentami śliski, ale wydaje się, iż wszystko idzie zgodnie z planem”. – powiedział Francuz.

Na czwartej pozycji uplasował się Sami Pajari w Toyocie GR Yaris Rally1, prezentując dojrzałą i stabilną jazdę, a piąty był Ott Tänak z Hyundaia. Szóste miejsce zajął Grégoire Munster w Fordzie M-Sport, tuż przed Kalle Rovanperą, który kontynuował odrabianie strat po piątkowych problemach z zawieszeniem.

Neuville z problemami, deszcz w prognozach

Za nimi plasują się Oliver Solberg i Alejandro Cachón, prowadzący w kategorii WRC2 przed Nikolayem Gryazinem, który ponownie narzekał na brak przyczepności przedniej osi.

Mniej szczęścia miał Thierry Neuville, który już przed pierwszym odcinkiem zauważył uszkodzony wał napędowy. Belg przejechał kilka kilometrów z problemem, po czym zmuszony był wycofać się z etapu. W niedzielę wróci do rywalizacji, by walczyć o punkty w klasyfikacjach Super Sunday i Power Stage.

Prognozy zapowiadają deszczowy finał, który może dodatkowo namieszać w końcowych wynikach. Ostatni dzień Rajdu Japonii obejmuje sześć odcinków o łącznej długości 72,38 km, a wszystko zakończy Wolf Power Stage nad jeziorem Mikawako.

Klasyfikacja generalna po OS14 Rajd Japonii 2025

Źródło: wrc.com oraz ewrc-results.com