Ogier miał szczęście

rallypl.com 6 godzin temu

Sebastien Ogier i Vincent Landais prowadzili w Rajdzie Monte-Carlo po drugim odcinku specjalnym. Jednak na kolejnej próbie popełnili błąd który mógł załogę z Francji kosztować o wiele więcej niż tylko strata czasowa.

Ogier i Landais na OS3 w lewym zakręcie pojechali za szeroko przez co połowa samochodu była poza drogą i uderzyli w słup. Całe szczęście obyło się bez większych uszkodzeń i załoga Toyoty Yaris GR Rally1 pojechała dalej. w tej chwili Ogier i Landais zajmują trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Early drama for home hero Ogier on SS3 #WRC | #RallyeMonteCarlo pic.twitter.com/ozc8rjk8t3

— FIA World Rally Championship (@OfficialWRC) January 23, 2025

Autres images de la faute d’Ogier ! #WRC pic.twitter.com/x0Ds9NSE1c

— Rallye Sport (@RallyeSport) January 23, 2025

„Dzisiejszy start mógł być dla nas niemal idealny. Pierwsze dwa oesy były świetne, ale niestety ten błąd na ostatnim kosztował nas trochę czasu. Na drodze było dużo szutru, byłem zaskoczony i mieliśmy szczęście, iż udało nam się uciec. Ale wciąż jesteśmy w rajdzie i nie jesteśmy zbyt daleko od czołówki, więc na pewno będziemy próbować jutro. Rano warunki prawdopodobnie nie będą łatwe, ponieważ nadejdzie zimna noc i prawdopodobnie na drodze pojawi się szron i lód”. – mówił Sebastien Ogier

Szef zespołu Toyoty, Jari-Matti Latvala jednak patrzy optymistycznie na dalszą część rywalizacji.

„To zawsze ekscytujący i nieco nerwowy początek sezonu z tymi czwartkowymi nocnymi odcinkami w mieszanych warunkach na Rajdzie Monte-Carlo. Oglądając zwłaszcza trzeci i ostatni etap, czułem się naprawdę szczęśliwy, iż nie muszę jechać w takich warunkach. Elfyn wykonał świetną robotę na tym etapie i jest dziś na dobrej pozycji. Seb świetnie wystartował, potem miał wielki moment na OS3 i stracił trochę czasu, ale wciąż jest w grze; 12 sekund to nie tak dużo na rajdzie takim jak Monte. Kalle zmagał się trochę na pierwszych dwóch odcinkach, ale po przejechaniu pierwszej nocy i piątku przy świetle dziennym będzie łatwiej. Jestem pewien, iż jutro będzie w porządku, podobnie jak Takamoto i Sami.” – powiedział Fin.


Źródło: Toyota Gazoo Racing

Idź do oryginalnego materiału