Oficjalnie: Włosi nie jadą na mistrzostwa świata. Doigrali się

2 tygodni temu
Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=knzh-tiern4


Reprezentacja Włoch zawieszona na sześć miesięcy! Taką karę na tamtejszą ekipę piłkarzy wodnych nałożyła World Aquatics. To efekt skandalu, do jakiego doszło na igrzyskach olimpijskich w Paryżu podczas ćwierćfinału z Węgrami. Sankcja będzie dla Włochów wyjątkowo bolesna. Przez nią będą mogli również wystartować w przyszłorocznych mistrzostwach świata, gdzie mieli bronić srebrnego medalu.
Reprezentacja Włoch to w piłce wodnej prawdziwa potęga. Ekipa ta w całej historii wywalczyła trzy złote medale olimpijskie i cztery tytuły mistrza świata. Ostatnie edycje światowego czempionatu to również wielkie pasmo sukcesów. Po raz ostatni Włosi triumfowali w 2019 r. Trzy lata później wywalczyli srebro, podobnie jak w tym roku w Katarze, gdzie w finale przegrali z Chorwacją po rzutach karnych. W 2025 r. w Singapurze mieli bronić medalu. Tak się jednak nie stanie. Wszystko przez szokująco surową karę.


REKLAMA


Zobacz wideo PGE Projekt Warszawa zwycięski w meczu z Asseco Resovia Rzeszów. Szalpuk: Nie radziliśmy sobie w obronie


Skandal na igrzyskach w Paryżu pogrążył Włochów. Federacja wydała wyrok
Jak poinformowała w czwartek 17 października Jednostka ds. Integralności Sportów Wodnych (AQIU), podległa World Aquatics, włoska kadra została wykluczona z rozgrywek na sześć miesięcy. - Organ orzekający AQIU nałożył na włoską męską drużynę piłki wodnej sześciomiesięczne zawieszenie w uczestnictwie w zawodach i wydarzeniach World Aquatics za naruszenie artykułu 5. Kodeksu Integralności Sportów Wodnych. Naruszenie to miało miejsce podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 r. po meczu ćwierćfinałowym z Węgrami 7 sierpnia 2024 r. - czytamy w komunikacie.


A co adekwatnie się wydarzyło? Chodzi o skandaliczne sceny, do jakich doszło po tym, jak sędzia wyrzucił w drugiej kwarcie Francesco Condemiego. Zawodnik oddał rzut i trafił do bramki, ale przy okazji mocno uderzył ręką w głowę jednego z rywali. Gol nie został więc uznany, a dodatkowo Włosi musieli sobie radzić w osłabieniu przez kolejne cztery minuty. Trener i zawodnicy z Italii nie zgadzali się z tą decyzją. Ostatecznie ich ekipa przegrała, więc po meczu postanowili sami wymierzyć sprawiedliwość. Jak podaje AQIU, mieli fizycznie i werbalnie zaatakować sędziów i delegatów na parkingu przed halą.


Włosi tracą mistrzostwa świata. Potężna kara również finansowa
Na zawieszeniu konsekwencje się jednak nie kończą. - W ramach sankcji włoska męska drużyna piłki wodnej nie może uczestniczyć w kolejnych mistrzostwach świata. Ponadto drużyna została ukarana grzywną w wysokości 100 tys. dolarów, z czego 50 tys. musi zostać zapłacone w ciągu 90 dni od daty wydania decyzji. Pozostała kwota 50 tys. zostaje odroczone i będzie musiało zostać wpłacona wyłącznie w przypadku, gdy zespół dopuści się kolejnego naruszenia przed 17 października 2026 r. - poinformowano.
Mistrzostwa świata w piłce wodnej odbędą się na przełomie lipca i sierpnia 2025 r. w Singapurze.
Idź do oryginalnego materiału