Odjechał pierwszy pełny mecz w tym sezonie i był liderem!

speedwaynews.pl 4 godzin temu

Niedzielne spotkanie było udane dla Szymona Szlauderbacha. Na torze pojawił się pięć razy i zdobył 9 punktów z bonusem. Walnie przyczynił się do remisu, który dla jego drużyny jest jak zwycięstwo. Po Ryanie Douglasie był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem PSŻ-tu.

– Zrobiliśmy ten remis. Myślę, iż to jest sprawiedliwy wynik. Wpadki się też zdarzały, ale wiadomo, iż tutaj jest wielu zawodników. Każdy tutaj zmienia, ale w każdym biegu zapunktowałem. Cieszę się z tego. Pokazałem, iż potrafię robić punkty. Pomogłem drużynie w jakimś stopniu i mam nadzieję, iż tak dalej będzie – skomentował.

Dla zawodnika Hunters PSŻ-tu był to tak naprawdę pierwszy prawdziwy sprawdzian ligowy. Dotychczas odjechał on w tym sezonie zaledwie pięć wyścigów. W domowym spotkaniu przeciwko Fogo Unii Leszno pojawił się raz, natomiast w Bydgoszczy pojechał cztery razy, jednak tam de facto został rzucony na pożarcie. Tym razem od początku był pewny, iż pojedzie mecz w pełnym wymiarze

– Znam swoją wartość. W zeszłym roku też pokazałem drużynie, iż gdy wszystko gra, potrafię im robić dobre punkty. Takie były decyzje. Zgadzam się z nimi. Powiedzieli mi, iż pojadę od początku i dlatego też pojechałem na próbę toru – skomentował.

Powrót po kontuzji

Szlauderbach początek sezonu stracił ze względu na kontuzję. W marcowym sparingu swojej drużyny z Pronergy Polonią Piła doznał urazu klatki piersiowej, a to oznaczało przerwę. Ostatecznie na tor powrócił po około miesiącu przerwy, a na rywalizację w lidze musiał czekać jeszcze dłużej.

– Trzeba z tym żyć. Dużo pracuję na warsztacie, dużo trenuję. Dużo też trenuję w innych sportach. Też chodzę na zabiegi rehabilitacyjne, ale ze zdrowiem jest okej. Wszystko już jest dobrze – zakończył.

Kolejne ligowe spotkanie Hunters PSŻ Poznań odjedzie już w najbliższy piątek w Tarnowie. Zobaczymy, czy wtedy Szlauderbach również dostanie szansę od początku. Początek tego meczu 27 czerwca o 16:30. Na naszym portalu będzie dostępna relacja na żywo z tej rywalizacji.

Szymon Szlauderbach
Idź do oryginalnego materiału