Jakub Kamiński ma za sobą bardzo dobry początek sezonu. 23-latek został wypożyczony z VfL Wolfsburg do FC Koeln, gdzie w ostatnim spotkaniu przed przerwą reprezentacyjną strzelił gola. W innych meczach również był wysoko oceniany przez niemieckie media. Nie dziwi, iż Kamiński otrzymał powołanie do kadry. W starciu z Holandią cały czas był obecny na boisku.
REKLAMA
Zobacz wideo Wielkie transfery w Ekstraklasie. "Kiedyś to było nie do pomyślenia"
Od tego musi zacząć reprezentacja Polski
Pojedynek z Holandią zakończył się remisem (1:1). Rywale przeważali, ale Jan Urban w swoim debiucie w roli selekcjonera zdobył z drużyną cenny punkt. Na sobotniej konferencji prasowej Kamiński został zapytany o to, jaka atmosfera panuje po przyjściu nowego trenera. Zabrał również głos na temat charakteru, który polski zespół pokazał w Rotterdamie.
- Atmosfera jest bardzo dobra. Myślę, iż tym nigdy nie było wielkiego problemu. A to od czego powinniśmy zacząć jako reprezentacja to cechy wolicjonalne. Pokazaliśmy to w Rotterdamie na tle mocnego rywala. Jakość piłkarska przeciwników była olbrzymia, nie mieliśmy często piłki przy nodze, ale pojawiły się momenty, w których lepsza decyzyjność, lepsze zakończenie akcji mogły spowodować, iż strzelilibyśmy więcej goli i pokusili się o wygranie spotkania - powiedział.
Kamiński jest uważany za "walczaka". Nie ma dla niego na boisku straconych pozycji, co pokazał również w czwartek.
- Jestem zawodnikiem, który gra na dużej intensywności. W każdym meczu staram się dużo dawać drużynie pod kątem sprintów, szybkiego wyjścia do ataku - dodał.
Kibice znów są z reprezentacją
Wystarczył zaledwie jeden mecz, by polscy kibice na nowo zaczęli wierzyć w reprezentację Polski. Widać to chociażby po tym, iż przyspieszyła sprzedaż biletów na niedzielny pojedynek z Finlandią na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
- My jesteśmy oceniani za wynik sportowy. jeżeli będą dobre wyniki, to wiara kibiców w reprezentację będzie mocniejsza. Ale kibice też chcą się utożsamiać z kadrą, oglądać fajny styl, więc musimy zrobić wszystko, aby zwycięstwa odnosić w ładnym stylu. Od tego trzeba zacząć. A jakie jest nastawienie? Gramy dla reprezentacji Polski i nic więcej nie trzeba dodawać. To zawsze jest wyróżnienie. Gramy nie tylko dla siebie i naszych rodzin, ale dla wszystkich Polaków - podkreślił Kamiński.
Piłkarze zdają sobie sprawę, iż przed nimi najważniejszy mecz w eliminacjach do mistrzostw świata. Jeszcze w czerwcu - w ostatnim spotkaniu za kadencji Michała Probierza - Biało-Czerwoni przegrali z Finlandią 1:2.
Czytaj także: Światowe media rozpisują się o słowach Kiwiora. "Zaskakujące"
- Nie możemy dać choćby rywalowi chwili wytchnienia. On nie może poczuć, iż ma szansę coś zdobyć - przyznał Kamiński.
Mecz Polska - Finlandia rozpocznie się o godz. 20:45.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU