Nudny kwiecień na tle innych

kkslech.com 2 miesięcy temu

Tegoroczny kwiecień dla Lecha Poznań zapowiada się jako interesujący. Jedni zagrają z Betisem, drudzy z Chelsea mając przed sobą dodatkowo mecz o trofeum, jeszcze inni szykują się do finału Pucharu Polski, jedna z drużyn jest faworytem do zdobycia tytułu Mistrza Polski, a w Kolejorzu jak zwykle panuje nuda.

Lechowy kwiecień 2025 będzie wyglądał jak wiele poprzednich miesięcy. Więcej jest do przegrania niż do wygrania, meczów będzie niewiele, przerwy między spotkaniami będą długie. W tym miesiącu do zdobycia jest jednak 12 punktów, które mocno przybliżyłyby Kolejorza do wymaganego awansu do europejskich pucharów i jeszcze na 100% dawałyby matematyczne szanse na zdobycie tytułu Mistrza Polski w maju. Niemniej na tle takich klubów jak Legia Warszawa czy Jagiellonia Białystok, która w kwietniu zdążyła do swojej gabloty wstawić paterę za Superpuchar Polski, czwarty miesiąc 2025 roku będzie mało ciekawy. Na tle paru poprzednich Lechowych tak samo.

Wkrótce okaże się, czy zespół trenowany przez Nielsa Frederiksena m.in. za sprawą wyjazdów do Lublina (będzie tam komplet) czy Radomia (bez ekstraklasowego zwycięstwa) ugra chociaż tyle punktów, ile w kwietniu 2024 roku zdobyła ekipa Mariusza Rumaka (8 oczek w 5 meczach). Kwiecień w naszym klubie nie zawsze był nudny czy mało emocjonujący, przykładowo 2 lata temu rozegraliśmy w tym miesiącu aż 7 meczów, w tym 4 u siebie mierząc się w 1/4 finału Ligi Konferencji z Fiorentiną.

Jeszcze wcześniej w roku 2022 drużyna Kolejorza walczyła o dublet notując kwietniowy bilans na 2 frontach wynoszący 5-1-0, 11:1. Tamten Lech Poznań nie zawsze grał pięknie, ale za to efektywnie, zdobywał punkty i cały czas walczył o trofea na 100-lecie. Powtórzenie kwietnia, w którym Lech Poznań rywalizowałby o dublet jest jednym z marzeń.

Lech Poznań pamiętne, udane kwietnie notował w latach 2012-2014 i to za kadencji Mariusza Rumaka. W 2012 właśnie w kwietniu ruszył w pogoń za czołówką pokonując m.in. Legię w Warszawie (w kwietniu nie przegraliśmy). Za to 12 lat temu niebiesko-biali prowadzeni przez tego samego trenera wygrali wszystkie kwietniowe spotkania (5 meczów) ogrywając choćby Pogoń w Szczecinie (1 kwietnia w Lany Poniedziałek), co finalnie dało Kolejorzowi na koniec sezonu pierwsze wicemistrzostwo Polski w historii klubu. W kwietniu 2013 rywalizowaliśmy już tylko 3 razy, ale za to jak. Lech Poznań prowadzony przez Rumaka wygrał 6:1, 3:0 i 3:0, parę tygodni później ponownie został wicemistrzem kraju.

W ostatnich latach były też bardzo słabe kwietnie i to choćby gorsze od tego zeszłorocznego z Mariuszem Rumakiem na ławce. 2019 rok i miesiąc kwiecień akurat nie należał do udanych, tamten kwiecień był jednym z najgorszych w ostatnich latach. W kwietniu 6 lat temu zaliczyliśmy bilans 2-2-2, gole: 8:6, zwolniony został Adam Nawałka, sezon próbował ratować Dariusz Żuraw co i tak się nie udało, choć zespół m.in. w kwietniu 2 raz wiosną pokonał Legię Warszawa.

Naszej drużynie w kwietniu źle poszło także w 2021 roku (1-1-3, 5:6) i w 2016 roku (1-3-3, 4:6). Z pewnością do dziś wielu kibiców Kolejorza pamięta za to gorący kwiecień 2018. Był on gorący z dwóch powodów. Po pierwsze – podopieczni ówczesnego trenera Nenada Bjelicy po 2 kolejnych zwycięstwach wygrali sezon zasadniczy Ekstraklasy składający się z 30 kolejek a po drugie – w kwietniu przed 7 laty panowały bardzo wysokie, choćby upalne temperatury, przez co wieczorne mecze toczyły się w prawdziwie wiosennej aurze.

W 2018 roku już od 13 kwietnia nasz zespół rywalizował w fazie finałowej Ekstraklasy, po 2 porażkach u siebie z Koroną Kielce 0:1 (to wtedy Darko Jevtić zabrał piłkę Christianowi Gytkjaerowi i zmarnował rzut karny) oraz z Górnikiem Zabrze 2:4, tytuł Mistrza Polski zaczął nam odjeżdżać.

Kwiecień 2012:

09.04, Korona – Lech 2:2
15.04, Lech – Lechia 2:1
21.04, Legia – Lech 0:1
27.04, Lech – Polonia 1:0
Bilans: 3-1-0, 6:3

Kwiecień 2013:

01.04, Pogoń – Lech 0:2
05.04, Lech – Lechia 4:2
15.04, Piast – Lech 0:3
21.04, Lech – Zagłębie 3:1
29.04, Jagiellonia – Lech 0:1
Bilans: 5-0-0, 13:3

Kwiecień 2014:

05.04, Lech – Jagiellonia 6:1
12.04, Górnik – Lech 0:3
25.04, Lech – Wisła 3:0
Bilans: 3-0-0, 12:1

Kwiecień 2015:

01.04, Błękitni – Lech 3:1 (PP)
04.04, GKS – Lech 1:2
09.04, Lech – Błękitni 5:1 d. (PP)
12.04, Lech – Korona 1:1
19.04, Górnik Ł. – Lech 1:1
25.04, Lech – Śląsk 2:0
29.04, Podbeskidzie – Lech 0:2
Bilans: 4-2-1, 14:7

Kwiecień 2016:

01.04, Lech – Śląsk 0:1
05.04, Zagłębie S. – Lech 1:1 (PP)
09.04, Górnik – Lech 0:1
15.04, Legia – Lech 1:0
19.04, Lech – Piast 2:2
23.04, Pogoń – Lech 1:0
28.04, Lech – Lechia 0:0
Bilans: 1-3-3, 4:6

Kwiecień 2017:

05.04, Pogoń – Lech 0:1 (PP)
09.04, Lech – Legia 1:2
15.04, Wisła P. – Lech 0:3
22.04, Lech – Ruch 3:0
28.04, Lech – Korona 3:2
Bilans: 4-0-1, 11:4

Kwiecień 2018:

02.04, Wisła – Lech 1:3
07.04, Lech – Górnik 3:1
13.04, Lech – Korona 0:1
20.04, Zagłębie – Lech 0:1
28.04, Lech – Górnik 2:4
Bilans: 3-0-2, 9:7

Kwiecień 2019:

03.04, Lech – Pogoń 3:2
06.04, Lechia – Lech 1:0
13.04, Lech – Jagiellonia 0:2
20.04, Jagiellonia – Lech 3:3
24.04, Lech – Legia 1:0
27.04, Pogoń – Lech 1:1
Bilans: 2-2-2, 8:6

Kwiecień 2020:
(brak meczów)

Kwiecień 2021:
03.04, Cracovia – Lech 2:1
11.04, Lech – Legia 0:0
17.04, Raków – Lech 3:1
20.04, Lech – Lechia 3:0
23.04, Podbeskidzie – Lech 1:0
Bilans: 1-1-3, 5:6

Kwiecień 2022:
01.04, Śląsk – Lech 0:1
05.04, Olimpia – Lech 0:3 (PP)
09.04, Lech – Legia 0:0
16.04, Wisła P. – Lech 0:1
20.04, Lech – Górnik Ł. 3:0
24.04, Lech – Stal 3:1
Bilans: 5-1-0, 11:1

Kwiecień 2023:
02.04, Lech – Pogoń 2:2
08.04, Lech – Warta 2:0
13.04, Lech – Fiorentina 1:4
16.04, Legia – Lech 2:2
20.04, Fiorentina – Lech 2:3
24.04, Radomiak – Lech 1:1
30.04, Lech – Górnik 0:1
Bilans: 2-3-2, 11:12

Kwiecień 2024:
01.04, Stal – Lech 0:0
07.04, Lech – Pogoń 1:0
13.04, Puszcza – Lech 2:1
21.04, ŁKS – Lech 2:3
28.04, Lech – Cracovia 0:0
Bilans: 2-2-1, 5:4

Kwiecień 2025:
05.04, Lech – Korona (20:15)
13.04, Motor – Lech (17:30)
21.04, Lech – Cracovia (20:15)
27.04, Radomiak – Lech (17:30)
Bilans: ?

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

Idź do oryginalnego materiału