Nowy Chelsea podpisujący Joao Pedro jest jednym z tych napastników, którzy mogą grać na wielu różnych pozycjach.
Tego rodzaju graczy są bardzo nowoczesne i z czym wielu menedżerów uwielbia pracować, wyłącznie dlatego, iż są tak dobrzy, iż mogą wykonać dobrą robotę w dowolnym miejscu na boisku.
Chociaż ich wszechstronność jest z natury dobra rzecz, czasami może się odwrócić, ponieważ menedżer może nie wiedzieć, jaka jest najlepsza pozycja gracza.
Na szczęście w przypadku Pedro Brazylijczyk jest bardzo świadomy swojej najlepszej pozycji na boisku.
Pedro przybył do Chelsea i naprawdę uderzył w ziemię, strzelając i pomagając w prawie każdym meczu, w którym grał do tej pory, odkąd dołączył do Bluesa w USA na Puchar Świata klubu latem.
W ostatnim wywiadzie Brazylijczyk otworzył swoją najlepszą pozycję na boisku, a także podkreślił, w jaki sposób menedżer Chelsea Enzo Maresca zachęca go do poprawy szkolenia.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
Joao Pedro ujawnia swoją najlepszą pozycję na boisku
W wywiadzie dla Standard wieczornyPedro rzucił światło na swoją podróż przez szeregi, a także podkreślił, jak stał się numerem 9.
„Kiedy przybyłem do USA, Enzo powiedział:„ Chcę, żebyś był nr 9 ”. Podczas szkolenia mówi:„ João, musisz być bardziej kliniczny w tej części, zrobić dotyk tutaj ”. Uwielbiam tego rodzaju trener.
„Przeprowadziłem się do Fluminense w wieku dziesięciu lat i byłem numerem 10. W wieku poniżej 16 lat jeden z nich powiedział mi, iż będę nr 9. Oka, nie, nie ma problemu, więc zacząłem grać jako No9. W trzech meczach strzelałem 15 bramek. Następnie w turnieju w Belo Horizonte byłem drugim najwyższym poziomem, a Watford zaczął nazywać mój agent.
„Old nr 9S trzymał to, były fizyczne; mój styl jest inny” – mówi. „Jestem bardzo dobry w jednej wersji, mogę przekazać, zdobyć asystę, strzelać. Jestem nowoczesnym numerem 9, który może grać nr 10. Gram w małych przestrzeniach”.
Przyznaje, iż musi „zdobyć więcej bramek z moją głową”, pomimo siatki dwóch nagłówków w dwóch ostatnich meczach Chelsea ”.