Reprezentacja Polski w piątkowy wieczór pokonała na PGE Narodowym Litwę 1:0 w pierwszym meczu eliminacji do mistrzostw świata 2026. Trzy punkty dopisane do dorobku przez zespół Michała Probierza były jednak jedynym pozytywem z tego spotkania, jako iż sama słabiutka gra Biało-Czerwonych wywoływała same negatywne reakcje kibiców.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto grupa kibiców, która prowadzi doping na Narodowym. Historyczne sceny
Nowe informacje ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. "Nie ma zagrożenia"
Jedyną bramkę dla reprezentacji strzelił w 81. minucie najlepszy strzelec w jej historii - Robert Lewandowski. Tyle iż chwilę po cieszynce 36-latek zaczął się delikatnie łapać za mięsień, a kilka minut później zszedł z boiska, zastąpiony przez Adama Buksę.
- o ile chodzi o Roberta, to miał tam jakiś lekki uraz, ale to nic poważnego. Mam nadzieję, iż będzie dostępny na następny mecz. On się boryka z tym dłużej, dlatego chwała dla niego, iż przyjechał na kadrę i gra, nie szuka usprawiedliwienia. Dlatego tym bardziej mogę go pochwalić za to co robi dla tej reprezentacji - wyjaśnił selekcjoner Michał Probierz na konferencji prasowej.
- Mam nadzieję, iż nic wielkiego tam się nie wydarzyło. Od trzech meczów były małe problemy, dzisiaj było już dużo lepiej, ale prewencyjnie lepiej było już odpuścić, żeby tego nie pogłębić. Zobaczymy jutro, ale myślę, iż powinno być dobrze - mówił sam Lewandowski w pomeczowej rozmowie z TVP Sport.
W sobotę po południu nowe informacje w sprawie kapitana kadry przekazał dziennikarz "Kanału Sportowego" Adam Sławiński, który uspokoił, iż Lewandowski będzie mógł zagrać w poniedziałkowym meczu z Maltą.
- Nie ma zagrożenia, iż Robert Lewandowski z powodu urazu nie zagra z Maltą. Wszystko jest ok - napisał Sławiński na portalu X.
Bramka w meczu z Litwą była już 85. golem Lewandowskiego w 157. spotkaniu w kadrze narodowej. Spotkanie z Maltą odbędzie się w poniedziałek o godzinie 20:45, także na PGE Narodowym w Warszawie. Relacja na żywo na Sport.pl.