Norris dyktuje tempo przed kwalifikacjami F1 w Meksyku

rallyandrace.pl 4 godzin temu

Zdjęcie: Norris najszybszy w FP3 w Meksyku

Lando Norris uzyskał zdecydowanie najlepszy czas trzeciego treningu przed Grand Prix Miasta Meksyk. Brytyjczyk drugiego w klasyfikacji sesji Lewisa Hamiltona wyprzedził o ponad 0,3 sekundy i pół sekundy George’a Russella.

Trzeci trening przed Grand Prix Miasta Meksyk rozpoczął się podobnie jak pierwsza i druga piątkowa sesja, a więc przy słonecznej pogodzie. Temperatura powietrza oscylowała w granicach 22 stopni Celsjusza, natomiast asfalt był nagrzany powyżej 40. kresek. Kibice na torze nie byli też zagrożeni opadami deszczu.

Ostatnie próby przed kwalifikacjami rozpoczął duet Aston Martina na oponach miękkich, ale po okrążeniu instalacyjnym zameldowali się ponownie w garażach. Pierwsze mierzone okrążenie zanotował za to Max Verstappen na mieszance pośredniej. Kierowca Red Bulla osiągnął wynik 1:18.914.

Spory błąd podczas swojego okrążenia popełnił Lewis Hamilton. Brytyjczyk już na pierwszej mierzonej próbie zbyt szeroko wyjechał w zakręcie nr 4, a chwilę później podczas kolejnego kółka zablokował przednie koła i przestrzelił pierwsze dohamowanie.

Going for an early trip over the lawn at Turn 1

Lewis Hamilton is testing the limits as Saturday gets underway!#F1 #MexicoGP pic.twitter.com/vjX0zoPCOC

— Formula 1 (@F1) October 25, 2025

Lepiej poradził sobie Gabriel Bortoleto. Brazylijczyk poprawił czas Verstappena o 0,1 sekundy i to on znalazł się na szczycie tabeli z czasami. Pozycja zawodnika Kick Saubera długo nie przetrwała, gdyż kompletne okrążenie złożył w końcu Hamilton, a jeszcze lepiej pojechał Verstappen, uzyskując 1:18.051.

Po kwadransie na oponach miękkich pojawił się Carlos Sainz Jr i Hiszpan wykorzystał bardziej przyczepną mieszankę na tyle, iż ta pozwoliła mu poprawić czas czterokrotnego mistrza świata F1 o 0,023 sekundy.

Podczas swojej pierwszej mierzonej próby błąd podobny do Hamiltona popełnił w T4 Lando Norris, a zaskoczony tym z tyłu Hamilton nie ryzykował i przestrzelił kolejny raz zakręt.

Lando runs a little wide, followed by Lewis who takes to the Turn 4 run-off road! #F1 #MexicoGP pic.twitter.com/0gJMezBNAC

— Formula 1 (@F1) October 25, 2025

Norris po kilku niezłych kolejnych próbach zdołał złożyć kompletne okrążenie dające Brytyjczykowi najlepszy czas na poziomie 1:18.015. Co interesujące — różnica między zawodnikiem McLarena a piątym Leclerkiem wynosiła w połowie FP3 zaledwie 0,060 sekundy. Między kierowcą z nr 4 a 16 znaleźli się w tabeli jeszcze Sainz, George Russell i Verstappen.

Spory błąd w sekcji stadionowej popełnił Alex Albon. Taj przyblokował przednie opony w wolnych zakrętach i zniszczył przy tym mieszankę C5.

W międzyczasie do TOP 5 kierowców z minimalną różnicą do lidera dołączył Isack Hadjar. Kierowca Racing Bulls na czerwonych oponach Pirelli pokonał o 0,065 sekundy wolniej okrążenie od Norrisa i awansował na szóstą lokatę.

Zadatek na najlepszy czas miał Kimi Antonelli, ale podobnie jak Albon popełni błąd w sekcji stadionowej, wjeżdżając do niej zbyt szybko, przez co został wyrzucony na zewnętrzną stronę toru. Takich problemów nie miał Russell, który poprawił czas lidera, uzyskując 1:17.892.

Osiemnaście minut przed końcem FP3 Albon wyjechał na świeżym komplecie opon miękkich i po rekordach w dwóch pierwszych sektorach…ponownie popełnił ten sam błąd w sekcji stadionowej, niszcząc lewą przednią oponę przez zbytnie dohamowanie.

Back-to-back moments for Alex Albon

He runs wide once again at the Estadio hairpin after setting purple sectors this time around! #F1 #MexicoGP pic.twitter.com/956as10GCx

— Formula 1 (@F1) October 25, 2025

Co nie udało się Tajowi, udało się Hadjarowi. Francuz poprawił wynik Russella o blisko pół sekundy, ale jeszcze lepiej chwilę później poradził sobie Oscar Piastri, ustanawiając nowy najlepszy czas na poziomie 1:17.315.

O włos, bo o 0,009 sekundy rezultat lidera klasyfikacji generalnej poprawił Leclerc, jednak Monakijczyk gwałtownie spadł na P2, gdyż na P1 awansował Antonelli z przewagą 0,053 sekundy nad zawodnikiem Ferrari.

Świetną próbę przejechał Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata F1 wyraźnie odskoczył od wcześniejszych liderów, poprawiając czas Włocha o 0,275 sekundy.

Zdecydowanie najszybszy na torze był jednak Norris, który ustanowił rekordy we wszystkich sektorach, co zaowocowało wynikiem 1:16.633. Tym samym zawodnik McLarena pokonał okrążenie toru imienia braci Rodriguez w czasie o 0,082 wolniejszym, niż zrobił to podczas ubiegłorocznego FP3 w Meksyku.