Nitras nie wątpliwości, co czeka Piesiewicza. Wydał wyrok już teraz

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza fot. Krzysztof Hadrian / Agencja Wyborcza.pl


Trwa konflikt na Sławomir Nitras - Radosław Piesiewicz. Minister sportu po igrzyskach olimpijskich bardzo poważnie wziął się za prześwietlenie finansów Polskiego Komitetu Olimpijskiego, a zwłaszcza prezesa, którego zarobki wzbudzały wiele kontrowersji. Teraz Nitras na antenie "TVN24" zapowiedział, iż prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski niedługo podejmie działanie ws. Piesiewicza i będą to bardzo surowe decyzje.
Po zakończeniu nieudanych dla Polski igrzysk olimpijskich w Paryżu, na fali wielu oskarżeń, między innymi ze strony zawodników, względem polskich związków sportowych. minister sportu Sławomir Nitras postanowił dokładnie przyjrzeć się Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu. Konkretnie jego finansom, bo te od dłuższego czasu budziły szereg wątpliwości.


REKLAMA


Zobacz wideo Burza po meczu Polska - Portugalia. Cristiano Ronaldo w roli głównej


Nitras kontra Piesiewicz. Wojna przez cały czas trwa
Wojna na linii Nitras - Piesiewicz miała już wiele odsłon. Minister sportu żądał od PKOl szczegółowych raportów w sprawie kosztów wyjazdu na igrzyska w Paryżu, ujawnienia listy z nazwiskami wszystkich osób akredytowanych na igrzyska olimpijskie, prezesów, członków zarządów związków, ich terminów pobytu oraz miejsc, w których mieszkali. Piesiewicz długo odmawiał Nitrasowi jakichkolwiek informacji, a od PKOl powoli zaczęli odchodzić sponsorzy i partnerzy. Głównie spółki Skarbu Państwa jak np. Orlen, PKP Intercity czy Polskie Linie Lotnicze.


Z czasem na jaw wyszły m.in. miesięczne zarobki Piesiewicza, które ujawniło Sport.pl, a także koszt wyprawy do Paryża, który miał wynieść nieco ponad 16 milionów złotych. Piesiewicz w międzyczasie żądał od Nitrasa przeprosin, a gdy ich nie dostał, pod koniec września postanowił zagrozić ministrowi pozwem. Jemu, a także prezesom spółek Skarbu Państwa i dziennikarzom, którzy mieli naruszyć dobra osobiste prezesa i organizacji, o czym pisał Łukasz Jachimiak.


Nitras ostrzega Piesiewicza. Wszystko wyjdzie na jaw?
Teraz minister sportu otwarcie zapowiedział, iż wszelkie "brudy" finansowe Polskiego Komitetu Olimpijskiego niedługo wyjdą na jaw, a kontrole realizowane są - PKOl jest wysoką wieżą, która broni swojej wiedzy, ale to się nie uda. Prezydent Trzaskowski, Najwyższa Izba Kontroli, Krajowa Administracja Skarbowa i ja, jako minister sportu, pokażemy całą informację o Polskim Komitecie Olimpijskim - zapowiedział Nitras w programie "Fakty po Faktach" na TVN24.
Polityk poinformował także, iż prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie jest zadowolony z informacji, jakie otrzymał od Radosława Piesiewicza. I zamierza w związku z tym zareagować. - Decyzja prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego wobec prezesa PKOl pana Piesiewicza będzie moim zdaniem bardzo surowa. Wiele już wiemy. Szacowałbym, iż wszystko jest kwestią maksymalnie dwóch tygodni - stwierdził minister Nitras.
Idź do oryginalnego materiału