- Nie mam zamiaru bronić Piesiewicza i działaczy sportowych. Efekt pracy tych ostatnich widać było dobitnie na igrzyskach w Paryżu. Piesiewicz też nie wydaje mi się odpowiednią osobą na fotel prezesa PKOl. Jednak to, co robi teraz minister sportu Sławomir Nitras w sojuszu z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, to droga na skróty. Zagłodzenie PKOl i związków sportowych przyniesie więcej szkody niż pożytku. Nie mamy innego modelu sportu niż ten obecny. jeżeli Nitras i spółka chcą stworzyć coś nowego, to niech napiszą ustawę, przeprocedują ją przez Sejm i droga wolna - pisał dziennikarz Sport.pl Michał Kiedrowski.
REKLAMA
Zobacz wideo Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej 2024 uznany sportowym wydarzeniem roku. Piotr Małachowski: Serce rośnie!
Nitras znów przemówił. Opublikował nagranie
Napięte stosunki ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa z prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosławem Piesiewiczem utrzymują się już od wielu miesięcy. Kolejny odcinek przepychanki mieliśmy okazję zobaczyć na platformie X.
W czwartek 9 stycznia szef resortu sportu i turystyki opublikował nagranie ze znamiennym komentarzem: "Były pieniądze? Gdzie są? Ja się pytam. Gdzie są? #PKOl"
- Ja muszę przypomnieć, iż państwo polskie przekazało Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu ponad 92 mln zł. Biorąc pod uwagę fakt, iż zabrakło pieniędzy na nagrody dla sportowców, a jednocześnie wypłacono bardzo wysokie wynagrodzenia członkom zarządu, mamy prawo zażądać pełnej informacji, na co poszły te pieniądze - to słowa Nitrasa ze wspomnianego nagrania. A w zasadzie z jego części.
Czytaj także:
"Gorzki prezent" od Andrzeja Dudy. "Nie tylko mi popsuł święta"
W dalszym fragmencie wideo słyszymy cytat prezydenta RP Andrzeja Dudy: - Były pieniądze? Były. Gdzie są? Ja pytam, gdzie są? Albo mamy do czynienia z ludźmi, którzy pozwalają kraść i uczestniczą w tym procederze albo mamy do czynienia z ludźmi, którzy po prostu pozwalają kraść, bo nie umieją sobie poradzić i tak czy siak oznacza to, iż są niedołęgami.
Czytaj także:
Na to Nitras wyda 21 mln zł. "Kraków musi mieć"
Nitras uznał najwyraźniej, iż wypowiedź prezydenta dotycząca innego tematu pasuje do kontekstu sytuacji związanej z Polskim Komitetem Olimpijskim. To nie pierwszy raz, kiedy minister porusza temat prezydenta Dudy.
Nitras podsumował Dudę. Bez litości. "Szkodliwa działalność"
Na razie w przestrzeni medialnej nie doczekaliśmy się odpowiedzi Radosława Piesiewicza na czwartkową zaczepkę szefa resortu. Czas pokaże, czy konflikt obu panów przez cały czas będzie trwać.