Temat powołań do siatkarskiej reprezentacji Polski wciąż jest szeroko komentowany, ponieważ Nikola Grbić postawił na aż siedmiu debiutantów, a zarazem nie powołał kilku gwiazd. O ile absencję części z nich tłumaczył kwestiami zdrowotnymi czy prywatnymi, co spotkało się ze zrozumieniem ze strony kibiców, o tyle brak jednego z mistrzów świata z 2018 roku budzi duże emocje. Selekcjonera zapytano o to w programie "Siatkarskie ligi", gdzie trener wprost przyznał, iż nie widzi problemu w tym, iż nie powołał tego konkretnego zawodnika.