Etiopczyk Yomif Kejelcha mógł się czuć rozczarowany w Paryżu, w biegu na 10000 m do olimpijskiego złota zabrakło mu niecałej sekundy. Skończył na szóstej pozycji, a liczył na więcej. W niedzielę w Walencji ta sama sekunda zdecydowała, iż zapisał się w historii lekkiej atletyki. O tyle pobił bowiem rekord świata w półmaratonie, należący do tej pory do Ugandyjczyka Jacoba Kiplimo. Nowy najlepszy wynik w tej konkurencji to 57 minut i 30 sekund.
Niewiarygodny sprint po rekord świata. Padł na kolana za metą, decydowała jedna sekunda
olimpiada.interia.pl 21 godzin temu
- Strona główna
- Lekkoatletyka
- Niewiarygodny sprint po rekord świata. Padł na kolana za metą, decydowała jedna sekunda
Powiązane
W jakiej kondycji psychicznej są polscy sportowcy?
2 godzin temu
Życiowy sukces Polaka. Wielki skok w światowym rankingu
3 godzin temu
Kontuzja gwiazdy. Może ją to sporo kosztować
6 godzin temu
Rekordowy Frankfurt Marathon
18 godzin temu
Rekord świata pobity! Kapitalny start Yomifa Kejelchy
19 godzin temu
Katarzyna Zdziebło z minimum na MŚ
20 godzin temu
Polecane
Czy to będzie biała zima? Pogoda nie będzie normalna
2 godzin temu
Region. Rolnicy mogą liczyć na kasę. Ale jest też haczyk
4 godzin temu